reklama
reklama

Równo, pewnie, przekonująco. Orlen Oil Motor wysoko pokonał wrocławską Spartę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Orlen Oil Motor

Równo, pewnie, przekonująco. Orlen Oil Motor wysoko pokonał wrocławską Spartę - Zdjęcie główne

foto Orlen Oil Motor

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportKolejny raz w tym sezonie podopieczni Macieja Kuciapy pokazali, że poza doskonałymi indywidualnościami tworzą także świetny kolektyw. Do formy po słabszych występach powrócił Fredrik Lindgren, który przywiózł "dwucyfrówkę".
reklama

Kibice polskiego żużla na zakończenie siódmej serii spotkań otrzymali hit co się zowie. Nieco słabsza niż przed rokiem, ale wciąż piekielnie mocna Betard Sparta Wrocław przyjechała do Lublina, chcąc sprawić niespodziankę. Tak chyba należy nazywać jakąkolwiek potyczkę z aktualnym mistrzem polski, który wydaje się być kilka długości przed konkurencją. Mimo to skład wrocławian na papierze przed sezonem również wyglądał okazale, co jednak szybko zweryfikowały kolejne potyczki ligowe.

Weryfikacja nastąpiła także już w pierwszej serii startów. Na początek presji nie wytrzymał Bartłomiej Kowalski, wjeżdżając w taśmę. Zastępujący go Jakub Krawczyk, zgodnie z przewidywaniami, oglądał plecy rywali, a Dominik Kubera przywiózł wraz z Jackiem Holderem Daniela Bewleya na 4:2. Kolejne dwie gonitwy to już bezdyskusyjne podwójnye zwycięstwa gospodarzy. Jedyne biegowe zwycięstwo dał przyjezdnym Artiom Łaguta, który w sześciu biegach zapisał na swoje konto aż trzynaście punktów.

reklama

Na pojedynki Rosjanina z Bartoszem Zmarzlikiem czekał niemal każdy sympatyk czarnego sportu. Niespodziewanie czterokrotny mistrz świata przystępował do biegu ósmego, kiedy ten nastąpił, pokonany przez brytyjską parę z Wrocławia. Bewley i Woffinden bardzo pewnie przywieźli wychowanka Stali Gorzów na trzeciej lokacie i wlali nadzieja w serca swoich fanów. W bezpośrednim starciu lepzy był Polak, a ponadto Łaguta nie był nawet w stanie rozpocząć pogoni za piekielnie szybkim Wiktorem Przyjemskim. Młodzieżowca Motoru minął co prawda Maciej Janowski, ale nadzieja polskiego żużla może sobie dopisać kolejny bardzo pozytywny występ w elicie.

reklama

Groźnie dla "Koziołków" nie bylo nawet przez moment. Mistrzowie Polski pewnie kontrolowali torowe wydarzenia, a warty odnotowania jest powrót do dobrego ścigania Fredrika Lindgrena. Świeżo upieczony mistrz Szwecji dopisał do swojego konta dziesięć punktów i trzy bonusy. Obok Jacka Holdera i Bartosza Zmarzlika był jednym z trzech liderów gospodarzy. Nieco słabiej spisali się inni Polacy w "żółto-biało-niebieskich" barwach. Dominik Kubera, wyraźnie zmęczony zmaganiami w Pradze przywiózł sześć "oczek" w pięciu startach, a Mateusz Cierniak o jeden mniej.

Już za tydzień początek rundy rewanżowej. W najbliższy piątek do Lublina przyjedzie osłabiony brakiem Jasona Doyle'a GKM Grudziądz. Początek spotkania 07.06 o godz. 18.

 

reklama

Orlen Oil Motor — Betard Sparta Wrocław 50:40

Motor: 9. Dominik Kubera - 6+2 (3,1*,1*,1,0) 10. Mateusz Cierniak - 5+1 (1*,2,2,u) 11. Jack Holder - 9+1 (1,2,2*,3,1) 12. Fredrik Lindgren - 10+3 (2*,1*,3,3,1*) 13. Bartosz Zmarzlik - 12 (3,1,3,3,2) 14. Wiktor Przyjemski - 6 (3,2,1) 15. Bartosz Bańbor - 2+1 (2*,0,0) 16. Bartosz Jaworski - NS

Sparta: 1. Daniel Bewley - 11+1 (2,2*,3,0,1,3) 2. Tai Woffinden - 5 (0,3,0,2) 3. Bartłomiej Kowalski - 0 (t,0,-,-,-) 4. Artiom Łaguta - 13+1 (3,3,0,2,2*,3) 5. Maciej Janowski - 9 (1,3,2,1,2,0) 6. Jakub Krawczyk - 0 (0,0,0,-) 7. Nikodem Mikołajczyk - 2+1 (1,0,0,1*) 8. Filip Seniuk - NS

Bieg po biegu:

1. Kubera, Bewley, Holder, Krawczyk (Kowalski - t) - 4:2 - (4:2)

2. Przyjemski, Bańbor, Mikołajczyk, Krawczyk - 5:1 - (9:3)

3. Zmarzlik, Lindgren, Janowski, Woffinden - 5:1 - (14:4)

4. Łaguta, Przyjemski, Cierniak, Krawczyk - 3:3 - (17:7)

5. Łaguta, Holder, Lindgren, Kowalski - 3:3 - (20:10)

6. Woffinden, Bewley, Zmarzlik, Bańbor - 1:5 - (21:15)

7. Janowski, Cierniak, Kubera, Mikołajczyk - 3:3 - (24:18)

8. Zmarzlik, Janowski, Przyjemski, Łaguta - 4:2 - (28:20)

9. Bewley, Cierniak, Kubera, Woffinden - 3:3 - (31:23)

10. Lindgren, Holder, Janowski, Mikołajczyk - 5:1 - (36:24)

11. Lindgren, Łaguta, Kubera, Bewley - 4:2 - (40:26)

12. Holder, Woffinden, Mikołajczyk, Bańbor - 3:3 - (43:29)

13. Zmarzlik, Janowski, Bewley, Cierniak  - 3:3 - (46:32)

14. Bewley, Łaguta, Holder, Kubera - 1:5 - (47:37)

15. Łaguta, Zmarzlik, Lindgren, Janowski - 3:3 - (50:40)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama