29-latka w przeszłości występowała w zespole akademiczek pod panieńskim nazwiskiem Owczarzak. Zielono-białych barw broniła w latach 2015-17, będąc jedną z czołowych zawodniczek AZS UMCS. Wydatnie przyczyniła się wówczas do zdobycia pierwszego w historii klubu trofeum Pucharu Polski. Następnie przeniosła się na kilka miesięcy do krakowskiej Wisły, gdzie doznała poważnej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych. Przed kolejnym sezonem znów związała się z lubelskim klubem, jednak latem 2018 roku nie przeszła badań medycznych, przez co umowa nie weszła w życie. – Badania wykazały, że Dominika potrzebuje jeszcze trochę czasu, by wrócić do pełnej dyspozycji. Jesteśmy przekonani, że wkrótce zobaczymy ją na koszykarskich parkietach jeszcze silniejszą niż przed kontuzją – czytamy w komunikacie AZS UMCS sprzed pięciu lat.
CZYTAJ TAKŻE: Dominik Kubera (Platinum Motor Lublin): Najważniejsze jest teraz przejechanie w zdrowiu pozostałych meczów
Fiszer rzeczywiście odbudowała się po problemach ze zdrowiem i dołączyła do CCC Polkowice, z którym w 2019 roku sięgnęła po mistrzostwo kraju. Jej następnymi pracodawcami były Ślęza Wrocław oraz PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. W ostatnim z wymienionych klubów koszykarka pochodząca z Poznania spędziła dwa pełne sezony, a także początek minionej kampanii. I choć pełniła funkcję kapitana gorzowianek, 15 listopada ubiegłego roku zdecydowała się na rozstanie z ekipą z województwa lubuskiego. – Zarząd klubu rozwiązał kontrakt na prośbę zawodniczki z przyczyn osobistych – napisano w krótkim oświadczeniu.
Teraz doświadczona rozgrywająca wróci do znanego jej Lublina. Będzie miała ponadto okazję do ponownych występów w elitarnej Eurolidze, w której ostatnio grała w latach 2012-14. Zadowolony z tego transferu jest trener Krzysztof Szewczyk. – Udało nam się porozumieć z Dominiką, dla której jest to powrót do Lublina. Jest już doświadczonym graczem i pomoże nam na pozycji ,,1″. Będziemy mieli dobrego obrońcę na obwodzie, który potrafi zagrać szybko, niekonwencjonalnie. Cieszymy się z tego transferu i mam nadzieję, że również kibice będą zadowoleni z jej powrotu – stwierdził szkoleniowiec, cytowany przez klubowy portal.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.