Pierwszą groźną sytuację bramkową w meczu stworzyli goście, jednak po dośrodkowaniu Kamila Kuczaka z prawego skrzydła, niecelnie główkował Rafał Górecki. W odpowiedzi na mocny strzał z dystansu zdecydował się Daniel Świderski, lecz piłka poszybowała nad poprzeczką.
W 14. minucie, po bardzo dobrej akcji Motoru bliski otwarcia wyniku był Tomasz Swędrowski. Uderzenie naszego pomocnika powstrzymał stojący między słupkami gości Aleksander Kozioł.
Golkiper przyjezdnych był natomiast bezradny przy pięknym strzale Piotra Ceglarza z 22. minuty. Dla popularnego „Cegły” był to drugi gol w obecnych rozgrywkach. Poprzednio wpisał się na listę strzelców w starciu przeciwko Zniczowi Pruszków.
Żółto-biało-niebiescy nie zdołali utrzymać prowadzenia do przerwy. Bramkę dla rywali zdobył bowiem po dużym zamieszaniu w polu karnym Jakub Bąk. Jeszcze w pierwszej połowie drugą bramkę dla gospodarzy mógł zdobyć po atomowym uderzeniu z ponad trzydziestu metrów Marcin Michota, lecz futbolówkę wypiąstkował na rzut rożny Kozioł.
Po pierwszych trzech kwadransach na tablicy wyników widniał remis. W początkowych fragmentach drugiej odsłony to „Garbarze” prowadzili grę i mieli przewagę w posiadaniu piłki. W 61. minucie krakowanie stworzyli znakomitą szansę, żeby objąć prowadzenie, ale strzał Kamila Kuczaka zbił na słupek bramkarz Motoru Sebastian Madejski.
W dalszej części rywalizacji swoich okazji szukali podopieczni trenera Mirosława Hajdy. Wynik się jednak nie zmienił i lublinianie zanotowali trzeci z rzędu remis w rozgrywkach.
Motor Lublin – Garbarnia Kraków 1:1 (1:1)
Bramki: Ceglarz 22 – Bąk 39
Motor: Madejski – M. Król, Łukasik (66 Wawszczyk), Cichocki, Michota, Swędrowski, Kumoch (57 Rak), R. Król, Kunca (57 Duda), Ceglarz (72 Wójcik), Świderski (72 Ropski)
Garbarnia: Kozioł – Górecki, Nakrosius, Masiuda, Wacławek (74 Malik), Bąk (86 Serafin), Duda (86 Laskoś), Kołbon, Kowalski, Radwanek (79 Marszalik)
Żółte kartki: Swędrowski, trener Jasik, trener Gieroba, Duda – Radwanek
Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń)
Widzów: 3530