W pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europejskiej piłkarki ręczne MKS-u Perła zremisowały na wyjeździe z tureckim Kastamonu Beledyiesi. W drugim spotkaniu rozgrywek biało-zielone podjęły Handball Club Lada z Rosji, który w pierwszej kolejce pokonał u siebie francuskie Nantes.
Gospodynie niedzielnego meczu rozgrywanego w Hali Globus zaczeły fantastycznie - zdołały wyjść na prowadzenie 7:0. Pierwszą bramkę Rosjanki rzuciły dopiero w 11. minucie. W kolejnym fragmencie spotkania gra się wyrównała i toczyła się na zasadzie bramka za bramkę. Na przerwę podopieczne trenera Kima Rasmussena schodziły prowadząc 16:10.
Początek drugiej części był wyrównany, ale później był taki fragment spotkania, w którym lublinianki potrafiły rzucić cztery bramki, nie tracąc żadnej. W końcówce przyjezdne nieco odrobiły straty, ale biało-zielone cały czas kontrolowały to, co działo się na boisku. Mecz zakończył się wygraną gospodyń 28:23.
To pierwsze zwycięstwo lubelskiego klubu w EHF European League, po którym MKS Perła jest na pierwszym miejscu w grupie B. W następnej grze w Lidze Europejskiej, 23 stycznia (sobota), lublinianki podejmą we własnej hali Nantes.
MKS Perła Lublin – Handball Club Lada 28:23 (16:10)
MKS Perła: Razum, Gawlik - Nosek 5, Rosiak 4, Gęga 4, Nocuń 3, Balsam 3, Anastacio 3, Malović 2, Szarawaga 2, Tatar 1, Gadzina 1. Kary: 14 min. Trener: Kim Rasmussen.
Lada: Lagina, Dereven - Nikitina 7, Kirdiasheva 3, Shamanouskaya 2, Reshetnikova 2, Barynina 2, Shcherbak 1, Fomina 1, Novoselova 1. Kary: 10 min. Trener: Alexey Alekseev.
Sędziowały: Viktorija Kijauskaite, Ausra Zalene (Litwa).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.