Oba zespoły przystępowały do sobotniego meczu po porażkach. Lublinianie ulegli na wyjeździe 2:3 Lechii Tomaszów Mazowiecki, wrocławianie przegrali u siebie 0:3 z BKS Vislą Bydgoszcz.
W pierwszym secie spotkania we Wrocławiu podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Mniej więcej od wyniku 8:4 do końca tej partii Grzegorz Pająk i spółka zachowywali bezpieczny dystans nad rywalami. Skuteczny przede wszystkim był Paweł Rusin, który zdobył sześć punktów. Lublinianie wygrali 25:19.
Druga odsłona była nieco bardziej wyrównana, ale i tym razem LUK Politechnika od pewnego momentu była cały czas na prowadzeniu, ostatecznie wygrywając 25:21. Efektywnie tym razem zagrał Szymon Romać - w drugim secie zdobył sześć punktów.
Tak jak w dwóch pierwszych partiach, tak i w trzeciej - jak się później okazało ostatniej, lubelscy akademicy wyszli dosyć szybko na prowadzenie, które zapewniło im spokojną końcówkę. Liderzy TAURON 1. Ligi wygrali 25:21 i cały mecz 3:0. MVP spotkania wybrany został Romać, który w całej rozgrywce wywalczył dla swojego zespołu 13 oczek.
W najbliższą sobotę, 13 lutego, LUK Politechnika podejmie we własnej hali ZAKSĘ Strzelce Opolskie. Początek meczu o godz. 15.
eWinner Gwardia Wrocław - LUK Politechnika Lublin 0:3 (19:25, 21:25, 21:25)
eWinner Gwardia: Wierzbicki 16, Gibek 13, Lubaczewski 4, Olczyk 4, Nowik 3, Siwicki 3, Biernat 1, Mihułka, Frąc, Matula. Trener: Krzysztof Janczak.
LUK Politechnika: Romać 13, Rusin 11, Mehić 11, Stajer 7, Sobala 5, Ziobrowski 3, Pająk, Majstorović, Durski, Wachnik. Trener: Dariusz Daszkiewicz.
Sędziowali: Janusz Cyran i Marek Krupski.