reklama
reklama

Dwie wygrane na koniec przygotowań. Motor Lublin lepszy od ligowego rywala

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dwie wygrane na koniec przygotowań. Motor Lublin lepszy od ligowego rywala - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportMotor Lublin rozegrał dwa ostatnie sparingi przed wznowieniem rozgrywek Fortuna I Ligi. Podopieczni Goncalo Feio podjęli Polonię Warszawa, którą w dwóch różnych składach pokonali 3:2 oraz 1:0. - Dwa zwycięstwa z drużyną z naszej ligi są zawsze budujące - mówił po meczu szkoleniowiec lubelskiego zespołu.
reklama

W środę 7 lutego odbyła się prezentacja drużyny Motoru Lublin na rundę wiosenną, ale w sobotę 10 lutego czekał ich ostatni sprawdzian przed wznowieniem rozgrywek. Na boisku Lubelskiej Akademii Futbolu żółto-biało-niebiescy podjęli Polonię Warszawa w starciu, czyli ligowego rywala.

Pierwsze zmagania rozpoczęły się o godzinie 11:00, a trener Goncalo Feio desygnował do gry bardzo silny skład z m.in. Łukaszem Budziłkiem, Filipem Wójcikiem, Bartoszem Wolskim, Piotrem Ceglarzem i nowym nabytkiem Kamilem Krukiem. Polonia wyszła na prowadzenie 1:0 już w 15. minucie po tym, jak Xabi Auzmendi wykorzystał niedokładne podanie "Motorowców" i nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Taki wynik utrzymał się do przerwy, ale tuż po niej na 1:1 wyrównał Kruk po dośrodkowaniu Wójcika. W 51. minucie Motor dołożył kolejnego gola, a tym razem na głowę Kruka po rzucie wolnym dograł Ceglarz. Polonia wyrównała stan meczu w 75. minucie po kontrataku, ale ostatnie słowo należało do lublinian. W 82. minucie gry z rzutu rożnego dośrodkował Wolski, strzał Kacpra Wełniaka odbił bramkarz, a po dobitce piłkę do siatki wpakował Sebastian Rudol. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Motoru. Po meczu rozegrano jeszcze konkurs rzutów karnych, który Polonia wygrała 5:4 po zmarnowanej "jedenastce" przez Marcela Gąsiora. 

reklama

- Wynik ułożyły nam stałe fragmenty gry. Szkoda nieskuteczności, bo mieliśmy sporo sytuacji i mogliśmy zamknąć mecz. Wygraliśmy konsekwencją i dążeniem do celu. Musimy ustrzec się prostych błędów i mieć lepszą kontrolę w zarządzaniu meczem - podsumował spotkanie trener Goncalo Feio. 

Motor Lublin - Polonia Warszawa 3:2 (0:1), Rzuty karne: 4:5 - pierwszy mecz

Gole: Kruk 49', 51', Rudol 82' - Auzmendi 15', Kobusiński

Motor: Budziłek - Wójcik, Rudol, Kruk, Palacz, Gąsior, Wolski, Kamiński, Rybicki, Ceglarz , Śpiewak (71' Wełniak).

reklama

Drugi mecz zaczął się o godzinie 13:30, a skład Motoru był całkowicie inny. Na boiskach LAF oglądaliśmy m.in. kapitana zespołu Rafała Króla, Michała Króla oraz nowy nabytek - Mbaye Jacquesa Ndiaye. Spotkanie nie obfitowało jednak w tak dużą liczbę sytuacji podbramkowych, a jego pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. W drugiej części inicjatywę miała drużyna gospodarzy, ale nie mogła podkreślić przewagi golem. W 73. minucie sędziowie podyktowali rzut karny po faulu na Arkadiuszu Najemskim, ale nad bramką z jedenastu metrów uderzył Rafał Król. Na szczęście w 84. minucie niezłą akcję rozegrali Ndiaye i Kamil Wojtkowski, a ten drugi pewnym strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik na 1:0 dla Motoru. W konkursie rzutów karnych lublinianie wygrali 4:1, wykorzystując każdą sytuację, a rywale aż dwa razy nie trafiali w bramkę. 

reklama

- Mecz wygrany 1:0 i na pewno cieszy czyste konto. Rozegraliśmy dwie różne połowy. W pierwszej nie mogliśmy uwolnić piłki przy pressingu, ale w drugiej tworzyliśmy coraz więcej sytuacji. W wyniku tego zdobyliśmy zwycięską bramkę. Teraz cieszymy się, że zaczynamy mecze ligowe. Ostatnie poprawki i jesteśmy gotowi do gry o punkty - podsumował drugi mecz obrońca Filip Luberecki

Po zakończeniu drugiego starcia kilka słów dołożył także Goncalo Feio. - Oba mecze miały elementy wspólne. W pierwszych połowach mieliśmy problemy z pressingiem i będziemy musieli to poprawić. W drugich połowach było lepiej. W drugim spotkaniu zdobywaliśmy kontrolę wraz z upływem czasu i w wyniku współpracy Ndiaye i Wojtkowskiego zdobyliśmy bramkę. Zaczynamy następny mikrocykl od podsumowania, co robiliśmy dobrze, a co musimy robić lepiej - zakończył szkoleniowiec lubelskiego zespołu.

Motor Lublin - Polonia Warszawa 1:0 (0:0), Rzuty karne: 4:1 - drugi mecz

Gol: Wojtkowski 84'

Motor: Rosa - Lis, Magnuszewski, Najemski, Luberecki, R. Król, Koziej (45' Wojtkowski), M. Król, Scalet (60' Stolarski), Ndiaye, Żebrakowski.  

Zmagania w rundzie rewanżowej I ligi Motor rozpocznie w poniedziałek 19 lutego o godzinie 18:00 od wyjazdowego meczu z GKS-em Katowice. Na Arenie Lublin żółto-biało-niebiescy zremisowali z tym rywalem 1:1. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama