Dla III-ligowca z Lublina był to pierwszy sparing na naturalnym boisku. Wcześniejsze były rozgrywane na sztucznej nawierzchni. W ostatnim meczu kontrolnym trener Hajdo dał pograć przede wszystkim zawodnikom, którzy ostatnio dostawali mniej szans. Szansę dostali m.in. Maciej Kraśniewski, Bartosz Zbiciak, Arkadiusz Bednarczyk, Jakub Knap czy Kacper Śledź. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, chociaż lepiej prezentowali się w tym okresie gospodarze. Na gole trzeba było poczekać do samej końcówki. W 75 min. wynik meczu otworzył Adam Nowak, ale Tomasovia za chwilę odpowiedziała na to trafieniem Wojciecha Gęborysa z rzutu wolnego. Wygraną Motorowi zapewnił jednak w 88 min. Piotr Darmochwał.
Wcześniej lublinianie zagrali też towarzyski mecz z Włodawianką Włodawa, ale odbył się on bez udziału publiczności na boisku przy Al. Zygmuntowskich. Wiadomo jedynie, że lublinianie wygrali w nim 5:0, a hat-tricka zdobył Krzysztof Ropski. To właśnie w tym meczu zagrali kluczowi zawodnicy Motoru.
Motor Lublin – Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:1 (0:0)
Bramki: Nowak 75′, Darmochwał 88′ – Gęborys 79′.
Motor: Kalinowski – Kraśniewski (77′ Baryła), Zbiciak, Łukasik, Melnyczuk (80′ Knap), Kumoch (77′ Bednarczyk), Darmochwał, Rymek, Wójcik, Nowak, Paluch (83′ Śledź)
Tomasovia: Waśkiewicz – Żurawski, Zozulia, Chmura, Łeń, Witkowski, zawodnik testowany I, Stożek, Smoła, D. Szuta, zawodnik testowany II oraz Krawczyk, Bartoszyk, Krosman, Błajda, Cain, J. Szuta, Turewicz, Gęborys.