Motor Lublin po regulaminowym czasie gry i dogrywce zremisował 0:0 z Górnikiem Łęczna w półfinale baraży o wejście do ekstraklasy. O awansie zdecydowała więc seria rzutów karnych, w której zawodnicy z Lublina byli bezbłędni i wygrali ją 4:2, dzięki czemu zapewnili sobie miejsce w wielkim finale i zachowali szansę na awans do ekstraklasy.
CZYTAJ TAKŻE: Trenerzy po meczu Motor Lublin - Górnik Łęczna
W finale Motor oczekiwał przeciwnika, którym okazała się Arka Gdynia. Trzeci zespół sezonu zasadniczego przegrywał z Odrą Opole 0:1, ale finalnie zdołał się podnieść i po 90 minutach wygrał spotkanie 4:2 i to "Arkowcy" zagrają w wielkim finale z Motorem. Ponadto spotkanie odbędzie się w Gdyni, dlatego że zespół trenera Wojciecha Łobodzińskiego zajął wyższe miejsce w ligowej tabeli.
Komentarze (0)