reklama
reklama

Dreszczowiec w barażu Motoru z Górnikiem, zadecydowały rzuty karne! Rekord frekwencji na Arenie Lublin [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Nie brakowało emocji w czwartkowych barażowych derbach Lubelszczyzny pomiędzy Motorem Lublin i Górnikiem Łęczna, których stawką był awans do finałowej konfrontacji o PKO Ekstraklasę. Przez 120 minut jednak goli nie było, więc o wszystkim zdecydowały rzuty karne. Przy okazji padł rekord frekwencji na Arenie Lublin.
reklama

Derby Lubelszczyzny w barażu

W "dogrywce" o najwyższą ligę mierzyły się zespoły z miejsc od trzeciego do szóstego na koniec sezonu w Fortuna 1. Lidze. W półfinale baraży drużyna z trzeciej lokaty gra z ekipą z miejsca szóstego, natomiast drugą parę tworzą zespoły z czwartej i piątej pozycji.

Właśnie na tych miejscach sezon zasadniczy skończyły kolejno Motor Lublin i Górnik Łęczna. Gospodarzami meczów są ekipy z wyższych miejsc w zestawieniu, więc to na terenie żółto-biało-niebieskich rozegrano półfinałowe derby Lubelszczyzny.

Bilans meczów Motoru z Górnikiem

Lepszy bilans bezpośrednich meczów obu zespołów z tego sezonu miał Górnik. W sierpniu, choć przez większość meczu na Arenie Lublin przeważali gospodarze, łęcznianie pokonali lokalnych rywali 1:0 po golu kontuzjowanego obecnie Egzona Kryeziu. W rewanżu w Łęcznej, w marcu, padł remis 1:1 po wyrównanym spotkaniu.

Rekord frekwencji na Arenie Lublin

Wiadomo było, że niezależnie od tego, co wydarzy się na boisku, czwartkowy mecz na Arenie Lublin będzie wielkim piłkarskim świętem. Na trybunach zasiadł komplet publiczności, w tym wypełniony do ostatniego miejsca sektor gości, do którego weszło 1210 fanów Górnika. W sumie na Arenie Lublin kibiców było tego dnia 15 110. To frekwencyjny rekord tego obiektu. 

NIE WSZYSCY CHĘTNI MOGLI ZOBACZYĆ TEN MECZ Z TRYBUN: Motor Lublin - Górnik Łęczna. Bilety rozeszły się jak świeże bułeczki!

Motor przeważał w pierwszej połowie

Groźniej na początku zaatakowali "Motorowcy". Trzykrotnie w roli głównej był Samuel Mraz, ale za pierwszym razem strzelał z pola karnego niecelnie, za drugim minimalnie nie zdążył wykończyć dośrodkowania pod bramkę zielono-czarnych, a za trzecim nieznacznie przestrzelił nad poprzeczką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. 

W 22. minucie głową uderzał Marko Roginić, ale piłka poszybowała tuż nad bramką Motoru. W odpowiedzi groźnie z pola karnego strzelał Piotr Ceglarz, na posterunku był jednak Maciej Gostomski.

Przez kolejny fragment meczu gra nieco się wyrównała, żaden z zespołów nie miał klarownej okazji bramkowej.

Piotr Ceglarz nie wykorzystał rzutu karnego 

Aż do 45. minuty spotkania, gdy faulowany w polu karnym Górnika był Filip Wójcik. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Ceglarz. W pojedynku kapitanów górą był jednak Gostomski, który świetnie wybronił strzał pomocnika Motoru. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę. 

Samuel Mraz trafia w słupek po raz pierwszy

Na początku drugiej części na boisku nie działo się zbyt wiele. Dopiero w 55. minucie mocno zza pola karnego strzelał Bartosz Wolski. Futbolówka pofrunęła nad bramką zielono-czarnych. Niedługo później Mathieu Scalet próbował szczęścia strzałem z dystansu. Uderzał w środek bramki, Gostomski nie dał się zaskoczyć. 

Motor znacznie przeważał, ale piłkarze gospodarzy nie potrafili znaleźć skutecznej recepty na pokonanie defensywy Górnika. W 68. minucie centymetrów zabrakło Mrazowi, który z bliska oddał strzał głową po dośrodkowaniu w pole karne. Piłka trafiła w słupek i wróciła w pole gry. 

Końcowy fragment spotkania upłynął pod znakiem zaciętej walki w środku boiska i nieco bardziej zachowawczej gry obu ekip. Bezbramkowy remis utrzymał się do końca. Sędzia zarządził więc dogrywkę. 

Samuel Mraz trafia w słupek po raz drugi

Na początku dogrywki Motor mógł wyjść na prowadzenie, ale Gostomski popisał się kolejną świetną interwencją po strzale głową Mraza. Za chwilę ten sam gracz trafił w słupek po strzale głową. Napastnikowi żółto-biało-niebieskich wyraźnie brakowało w czwartek precyzji. 

W 112. minucie Gostomski po raz kolejny uratował swój zespół, po raz kolejny wygrywając pojedynek z Mrazem. Napastnik Motoru dostał podanie w polu karnym i uderzył z bliska. Kapitan zielono-czarnych pokazał fenomenalny refleks. 

Nikt nie był w stanie trafić do siatki przez ponad 120 minut. O wyniku musiały zadecydować rzuty karne.

Rzuty karne zdecydowały w meczu Motoru z Górnikiem

Jako pierwszy strzelał Bartosz Wolski - zawodnik Motoru był skuteczny i zrobiło się 1:0 dla gospodarzy. Pierwszym z "Górników", który uderzał w konkursie jedenastek, był Souleymane Cisse. Obrońca wykonał swoją pracę perfekcyjnie i było 1:1. Samuelowi Mrazowi tym razem nie zabrakło precyzji, napastnik trafił dla gospodarzy na 2:1. Za chwilę Adam Deja nie trafił w bramkę, więc Górnik znalazł się w trudnej sytuacji.

Marcel Gąsior dał Motorowi prowadzenie 3:1. Nadzieje zielono-czarnych przedłużył Damian Gąska - po jego strzale było 3:2 dla gospodarzy. Sebastian Rudol precyzyjnie egzekwował karnego dla żółto-biało-niebieskich i było 4:2. W decydującej próbie nie trafił Daniel Dziwniel, co dało zwycięstwo Motorowi. 

Baraże o awans do PKO Ekstraklasy

W drugim czwartkowym półfinale baraży Arka Gdynia podejmuje na własnym stadionie Odrę Opole. Początek spotkania o godz. 20.30. Zwycięzca tego meczu zagra w niedzielę z Motorem. Jeśli wygra Odra, spotkanie zostanie rozegrane na Arenie Lublin. Stawką tego starcia będzie awans do PKO Ekstraklasy. Pierwszy gwizdek o godz. 18. 

Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 k. 4:2
Motor: Rosa - Luberecki, Kruk, Najemski (67' Rudol), Wójcik (91' Stolarski), Wolski, Scalet (91' Gąsior), Wojtkowski (77' Ndiaye), Ceglarz, Mraz, Król (106' Lis). 
Górnik: Gostomski - Durmus (61' Dziwniel), Klemenz, de Amo, Zbozień (84' Zbozień), Łukasiak, Żyra (61' Gąska), Deja, Młyński (46' Podliński), Bednarczyk, Roginić (109' Warchoł). 
Żółte kartki: Luberecki, Gąsior - Durmus, Dziwniel, Roginić, Klemenz. 
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 15 110.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama