reklama
reklama

Motor Lublin wygrał z GKS-em Katowice. Kibice wrócili na trybuny i obejrzeli zwycięstwo

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Motor Lublin/facebook.com

Motor Lublin wygrał z GKS-em Katowice. Kibice wrócili na trybuny i obejrzeli zwycięstwo - Zdjęcie główne

Do lokaty gwarantującej udział w barażach o awans do Fortuna 1. Ligi piłkarze Motoru tracą pięć oczek | foto Motor Lublin/facebook.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Piłkarze rywalizującego w eWinner 2. Lidze Motoru choć częściowo zrehabilitowali się za kompromitację w Krakowie. Ekipa Marka Saganowskiego wygrała w środę na Arenie Lublin 2:1 z GKS-em Katowice. To pierwszy mecz od wielu miesięcy, który z wysokości trybun mogli oglądać kibice.
reklama

Żółto-biało-niebiescy do środowego meczu podchodzili niezwykle zdeterminowani - w poprzedniej kolecje zostali rozbici 0:5 w Krakowie przez Hutnik, a przecież to klub, z którym Motor miał spore rachunki do wyrównania po zeszłosezonowej batalii, również medialnej, o wejście do 2. Ligi. GKS z kolei, walczący wciąż o dwie czołowe lokaty w eWinner 2. Lidze, chciał w Lublinie przerwać serię trzech meczów bez wygranej. Był to też pierwszy mecz po bardzo długiej przerwie, na którym mogli być obecni, choć w ograniczonej liczbie, kibice. Na trybunach zasiadło 2,7 tys. osób.

Mecz na Arenie Lublin lepiej zaczęli gospodarze, bo w 31. minucie po indywidualnej akcji do bramki GKS-u trafił Piotr Ceglarz. Jeszcze przed przerwą podopieczni trenera Marka Saganowskiego mogli podwyższyć na 2:0, ale Rafał Król pomylił się nieznacznie - jego strzał trafił w słupek. Ten sam zawodnik nie wykorzystał także rzutu karnego.

Zaraz po zmianie stron katowiczanie wyrównali za sprawą trafienia Filipa Kozłowskiego. Niesieni dopingiem swoich kibiców "Motorowcy" nie mogli odpuścić. Walczyli z wyżej notowanym rywalem jak równy z równym, aż wreszcie dopieli swego. W 86. minucie wprowadzony po przerwie na boisko Daniel Świderski strzelił gola na 2:1 dla Motoru, ustalając tym samym wynik meczu.

Po 32. meczach lublinianie mają na koncie 44 punkty i zajmują dziewiąte miejsce w tabeli. Do lokaty gwarantującej udział w barażach o awans do Fortuna 1. Ligi tracą pięć oczek. Do końca rozgrywek zostały jeszcze cztery spotkania. W niedzielę, 23 maja Motor zagra na wyjeździe z Lechem II Poznań. Początek spotkania o godz. 13.

Motor Lublin – GKS Katowice 2:1 (1:0)
Bramki: Ceglarz 31', Świderski 86' - Kozłowski 47'.
Motor: Madejski – M. Król, Grodzicki, Wawszczyk, Moskwik, Pakulski (77' Kunca), Kumoch (80' Jagodziński), Swędrowski, R. Król, Ceglarz, Ropski (62' Świderski)
GKS: Królczyk - Wojciechowski (67' Grychtolik), Jędrych, Janiszewski, Pavlas , Sanocki (46' Kościelniak), Błąd, Gałecki (46' Figiel), Urynowicz (83' Jaroszek), Woźniak, Kozłowski (67' Kurbiel).
Żółte kartki: Grodzicki - Pavlas, Urynowicz, Jaroszek.
Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama