W Gorzowie lublinianie wygrali 54:36, a u siebie byli zdecydowanymi faworytami piątkowych zmagań. Już od samego początku pokazywali dlaczego. W pierwszej serii wygrali dwa biegu 4:2, jeden 5:1, a w jednym zaliczyli remis. Prowadzili więc 16:8. Stal dała sobie nadzieje po pierwszym równaniu i w piątym oraz szóstym biegu padł remis 3:3. Indywidualnie wygrywali jednak Bartosz Zmarzlik i Jack Holder. W siódmym starcie para Dominik Kubera/Fredrik Lindgren pokonała rywali 4:2 i było 26:16 w meczu.
W trzeciej serii "Koziołki" absolutnie odjechały rywalom - ósmy bieg zakończył się 4:2, a dwa kolejne 5:1. Już wtedy było 40:20 i Motor nie mógł przegrać tego spotkania. Po 11. biegu zakończonym podwójnym zwycięstwem Mateusza Cierniaka i Kubery lublinianie wiedzieli już, że wygrali. Przed "nominowanymi" padł jeszcze remis 3:3, a w 13. biegu pierwszy raz wygrali goście - Martin Vaculik i Mikołaj Krok, którzy pokonali 4:2 Lindgrena i Bartosza Bańbora.
W 14. biegu trener Oskar Fajfer pokonał Kuberę i Lindgrena, a w 15. gonitwie do walki posłani zostali Wiktor Przyjemski i Bańbor. Ten drugi zapisał na koncie dwa "oczka", ale to goście wygrali 4:2 w duecie Vaculik/Thomsen. Spotkanie zakończyło się wynikiem 55:35 dla lublinian, a w dwumeczu wygrali 109:71.
Orlen Oil Motor Lublin - GEZET Stal Gorzów 55:35 (109:71) ;
- 9. Dominik Kubera 10+2 (1,3,2*,2*,2)
- 10. Fredrik Lindgren 8+1 (1*,1,3,2,1)
- 11. Jack Holder 11+1 (3,3,2*,3,-)
- 12. Mateusz Cierniak 7 (1,0,3,3)
- 13. Bartosz Zmarzlik 9 (3,3,3,-.-)
- 14. Wiktor Przyjemski 8 (3,2,1,2)
- 15. Bartosz Jaworski 2 (2,0,0)
- 16. Bartosz Bańbor 0 (0,0)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.