Kierowali się potrzebami
Chodzi o promesy na 35 samochodów średnich i jeden samochód lekki. Trafią one do 36 jednostek ochotniczych straży pożarnych z terenu województwa lubelskiego. Pojazdy będą wyposażone w sprzęt gaśniczy, sprzęt do ratownictwa medycznego oraz armaturę wodno-pianową, czyli np. prądownice, zasysacze, wysysacze.
- Zawsze przy podziale dotacji kierujemy się potrzebami. Analizujemy, ile jest takich pojazdów na terenie danej gminy, czy dana jednostka wyjeżdża do działań i ile takich wyjazdów jest, jaka jest liczba przeszkolonych strażaków w danej OSP - wyjaśnia st. kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. - Te pojazdy będa używane do wszystkich działań, w których bierze udział straż pożarna: gaszenia pożarów, usuwania skutków anomalii pogodowych, ratowania osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. Strażak to zawód pierwszego rzutu, on jedzie do wszystkiego - dodaje.
To część kosztów
Strażacy-ochotnicy otrzymali w czwartek w Lublinie od wicepremiera Jacka Sasina promesy stanowiące zapowiedź otrzymania dotacji na zakup pojazdów. Średni koszt każdego ze średnich pojazdów to około 760 tys. zł, koszt pojazdu lekkiego to około 400 tys. zł.
- Wszystkie samochody trafią do jednostek jeszcze w tym roku - zapewnia st. kpt. Andrzej Szacoń.
Całkowity koszt zakupu 36 pojazdów to 27 mln zł. Promesy opiewają na 19,5 mln zł, resztę kosztów zakupu wozów strażackich mają zapewnić m.in. samorządy.
Bitwa o wozy i dodatki dla emerytur
Jak zapewnił w Lublinie wicepremier Jacek Sasin, w tym roku do jednostek OSP w całym kraju trafiło już 517 wozów strażackich. Wspomniał jednocześnie o akcji "Bitwa o wozy" prowadzonej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, w ramach której władze państwowe nagradzają wozami strażackimi gminy, które odznaczą się największą frekwencją podczas wyborów prezydenckich w każdym z województw.
- Akcja obrodziła kolejnymi 16. samochodami, które trafiły do jednostek OSP tam, gdzie była największa frekwencja. W najbliższą niedzielę okazja do zdobycia kolejnych 49 samochodów (teraz wozy otrzymają gminy z najwyższą frekwencją z każdego ze "starych województw", sprzed wprowadzenia aktualnie obowiązującego podziału administracyjnego - przyp. red.) - mówi Jacek Sasin.
Polityk obiecywał także strażakom-ochotnikom dodatki do emerytur, powołując się na słowa prezydenta Andrzeja Dudy.
- Wiem, że wielokrotnie słyszeliście takie obietnice. Ale teraz jest to już niezwykle realne - zapewnił.
Stare pojadą dalej
Co z pojazdami, które są aktualnie jeszcze użytkowane przez jednostki zasilone promesami na zakup nowych aut?
- Decyzje należą do poszczególnych gmin, to one wspierają funkcjonowanie jednostek. Zapewne dotychczasowo użytkowane pojazdy trafią do innych jednostek z danych gmin. Jeżeli nie będzie zapotrzebowania, to pewnie trafią do innych jednostek z danego powiatu. Na pewno zostaną wykorzystane do celów ratowniczych. Jest zapotrzebowanie na taki sprzęt - zaznacza st. kpt. Andrzej Szacoń.
JEDNOSTKI, KTÓRE DOSTAŁY PROMESY:
- OSP Trzeszkowice
- OSP Rejowiec
- OSP Swory
- OSP Radzięcin
- OSP Uchanie
- OSP Wierzchowiska Pierwsze
- OSP Rudnik
- OSP Samoklęski
- OSP Niedzieliska
- OSP Wielącza
- OSP Kozubszczyzna
- OSP Łęczna
- OSP Dąbie
- OSP Kowala I
- OSP Witowice
- OSP Wylezin
- OSP Sławacinek Stary
- OSP Wola Uhruska
- OSP Rogóźno
- OSP Jamy
- OSP Tarnawatka
- OSP Moszenki
- OSP Bedlno
- OSP Stara Róża
- OSP Majdan Nepryski
- OSP Nowodwór
- OSP Ruszyn
- OSP Dobryń Duży
- OSP Charlejów
- OSP Kryłów
- OSP Ruda
- OSP Żrebce
- OSP Wólka Rokicka
- OSP Osiny
- OSP Oblasy
- OSP Rososz