Jak poinformowali obserwatorzy gniazda na stronie Sokole Oko na Facebooku, Shani zaliczy krótki turnus rehabilitacji w Leśnym Przytulisku. - Zleciała mniej więcej z taką gracją, jak wczoraj "wchodziła" do budki. Znaleźli ją pracownicy Elektrociepłowni, narobili poruty. Już wszystko wyjaśnione. Drobny wypadek przy pierwszym locie – informują.
Z kolei Lubelskie Towarzystwo Ornitologiczne poinformowało, że osłabiona samica jedzie do Skrzynic. - To raczej nie otrucie ale Shani jedzie właśnie osłabiona do Skrzynic. Z relacji osób, które ją znalazły nie wygląda na zatrutą – piszą w mediach społecznościowych.
Trzymamy kciuki za szybki powrót Shani do pełni sił. Chmielowa, druga dziewczynka, a zarazem trzeci sokół, który w tym roku urodził się na kominie elektrociepłowni nie odważyła się jeszcze spróbować latać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.