Wiec rozpoczął się minutą ciszy na cześć Klaudii, 24-letniej Polki, zamordowanej w Toruniu przez obywatela Wenezueli. - Klaudia mogła być każdą z nas. Dziś oddajemy jej hołd i głośno mówimy STOP dla takiej polityki migracyjnej! - mówi Zuzanna Szymańska, rzecznik prasowy Nowej Nadziei.
Jak twierdzą politycy Konfederacji, protest nie był przejawem rasizmu. - Nasza inicjatywa nie jest powodowana nienawiścią, ale troską o dobro Polaków, jest wołaniem o nasze bezpieczeństwo, kobiet, dzieci, wszystkich Polaków! Multikulturalizm w połączeniu z przywilejami socjalnymi prowadzi do wzrostu przestępczości. Musimy zrozumieć różnice kulturowe i chronić nasze wartości – mówi Bartłomiej Pejo, lider Konfederacji i poseł na Sejm RP z Lublina.
Protest w Lublinie przyciągnął uwagę nie tylko zwolenników zaostrzenia polityki migracyjnej, ale również jej przeciwników, którzy przyszli z odmiennymi flagami i chcieli wyrazić swoje zdanie.
- Polska jest jeszcze uważana za kraj bezpieczny, ale to szybko się zmienia! Ataki na granicach, a także wzrastająca liczba przestępstw związanych z imigrantami, to dowód na to, że rządzący nie reagują na czas! - mówi Łukasz Czemerys, jeden z organizatorów wydarzenia.
Konfederacja zorganizowała protest nie tylko w Lublinie, ale i w 80 innych miejscowościach w Polsce. Protestujący domagali się głownie zamknięcia granic z Litwą, Ukrainą, Białorusią i Słowacją. Zgromadzeni chcieli również, aby przeprowadzone zostały akcje deportacyjne.
- Chciałabym, żeby moje dzieci mogły się wychowywać tak jak ja się wychowywałam, żeby mogły bezpiecznie bawić się na ulicy, jeździć na rowerze, nie bać się wychodzić po zmroku, bez obawy, że staną się ofiarą przemocy ze strony imigrantów – mówi Katarzyna Włodarczyk, jedna z mówczyń.
Na protest w Lublinie przyszli głównie ludzie starsi. - Nie chcemy, aby ktoś nam gwałcił kobiety – mówi pan Janusz, mieszkaniec Lublina, który przyszedł na protest.
W pierwszym tygodniu lipca rząd przywrócił tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Podczas kontroli funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT zatrzymują do wyrywkowej kontroli samochody przekraczające granice.
Na granicy polsko-niemieckiej kontrole są prowadzone w 52 miejscach. Na granicy polsko-litewskiej w 13.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.