Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej zdobyła mandat w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Była liderką listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 8 (województwo lubelskie). Dostała wówczas 103 740 głosów. Wcześniej była posłanką w polskim sejmu.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Spięcie między Martą Wcisło a Mariuszem Kamińskim. Posłanka: "Stop skazańcom i zesłańcom" [WIDEO]
W piątek (28 czerwca) na konferencji prasowej przekazała, czym chcę zająć się jako europosłanka.
- Po 10. latach udało się odbić dla Platformy Obywatelskiej dla naszego regionu, mandat do Parlamentu Europejskiego - mówiła Marta Wcisło. - Oficjalnie jestem już posłanką do europarlamentu na podstawie zaświadczenia Państwowej Komisji Wyborczej. 18 czerwca jeszcze jako europosłanka-elekt wybrałam się do Parlamentu Europejskiego po to, aby dopełnić formalności, aby móc ruszyć z impetem, gdy ruszą prace europarlamentu, które zaczną się w lipcu w Strasburgu (główna siedziba PE - przyp. red.).
Wcisło jako europosłanka należy do Europejskiej Partii Ludowej, w skład której obecnie wchodzi ok. 200 eurodeputowanych.
- Odbyły się już spotkania mojej delegacji, która liczy 21 osób z Koalicji Obywatelskiej i 2 z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na czele delegacji stoi Andrzej Halicki z KO, który także został I wiceprzewodniczącym całej grupy Europejskiej Partii Ludowej - podkreślała europosłanka. - Jako parlamentarzystka z Lubelszczyzny wyraziła wolę, chęć pracy, akcesję w Podkomisji ds. Bezpieczeństwa z racji naszego położenia i sytuacji za naszą wschodnią granicą. To także kontynuacja mojej pracy, którą wykonywałam wcześniej jako szefowa Podkomisji ds. Infrastruktury Straż Granicznej, Policji i innych służb mundurowych w polskim sejmie. Wyraziłam także wolę pracy w komisji funduszy regionalnych. Również ze względu na nasz region chciałabym, aby Lubelszczyzna, która jest jednym z najbiedniszych regionów, miała jak największe środki. Dodatkowo wyraziłam wolę i chęć pracy w delegacji PE w kontaktach z NATO.
Polityk zapowiedziała, że jej biuro poselskie pozostaje w dotychczasowym miejscu, czyli przy ul. Krakowskie Przedmieście 10 w Lublinie. - Mimo że nie jest to powszechne, będę prowadziła dyżury dla mieszkańców regionu. Po pierwsze nie chcę stracić kontaktu z regionem, nie wyrobrażam sobie tego. Po drugie: chciałabym być częstym gościem na komisjach sejmowych w polskim parlamencie, zgłaszając problemy mieszkańców.
Europosłanka przygotowała pisma do jej grupy politycznej z priorytetami. - Te priorytety to bezpieczeństwo, ale także przedsiębiorczość. Chciałabym, aby środki Unii Europejskiej dla przedsiębiorców z naszego regionu były dedykowane jak najszerszym strumieniem. Jako region przywojenny tracimy inwestorów. Takie regiony powinny być traktowane na preferencyjnych zasadach - stwierdziła Marta Wcisło
Treść pisma
Ponieważ nie mogłam dołączyć do dzisiejszego spotkania naszej grupy, chciałabym podzielić się na piśmie moimi przemyśleniami na temat trzech kluczowych tematów, którymi moim zdaniem należy się zająć w nadchodzącej kadencji.
Pierwszym i najważniejszym jest bezpieczeństwo. Unia Europejska już dawno przerosła swoją pierwotną rolę wspólnoty gospodarczej i każdego dnia słyszymy apele naszych naszych obywateli o więcej Europy, a także apele o zaufane przywództwo UE na całym świecie. Wymaga to proaktywnego kształtowania polityki i solidnej, wszechstronnej strategii bezpieczeństwa. Lublin skąd pochodzę, leży regionie przygranicznym i przyfrontowym. Ta wojna jest blisko. Wojna w Europie w XXI wieku jest nie tylko teoretycznie nie do pomyślenia, ale jest niebezpieczna i wszyscy odczuwamy jej skutki, zwłaszcza ci, którzy są na pierwszej linii frontu. Pociski rakietowe, które sporadycznie spadają "przez pomyłkę" na nasze terytorium, które testują naszą odporność i szerzą strach wśród Europejczyków; wojna hybrydowa z Europą od 2014 roku wszelkimi środkami, w tym wykorzystanie migracji jako broni do osłabienia Polski na granicy z Białorusią, cyberataki i wiele innych wyzwań, którym w końcu trzeba stawić czoła i odpowiednio na nie odpowiedzieć. Jako zwycięzca wyborów do Parlamentu Europejskiego wybrany przez Europejczyków i znany zwolennik silnej Europy, Europejska Partia Ludowa musi przejść inicjatywę w podnoszeniu wyżej wymienionych kwestii w nadchodzącej kadencji i poszukiwaniu rozwiązań w celu zbudowania silnego europejskiego filaru wspólnoty euroatlantyckiej we współpracy z naszymi sojusznikami i partnerami. Musimy bronić naszych obywateli, a nawet przy istniejących ograniczonych uprawnieniach Parlamentu Europejskiego, dołożyć wszelkich starań, aby Europa była bezpiecznym miejscem.
Drugim kluczowym tematem jest sprawiedliwy rozwój regionalny, aby zapewnić, że wszędzie w Europie nasi obywatele czują się komfortowo, są otoczeni opieką i są równie zamożni. Temat ten nabiera jeszcze większego znaczenia w świetle wojny na Ukrainie, kryzysu COVID i zielonych reform, którymi zajmowała się poprzednia kadencja Parlamentu Europejskiego. To dobrze, że mamy teraz nowe fundusze, ale naszym obowiązkiem jest upewnienie się, że fundusze są są dystrybuowane w sposób zrównoważony i docierają do właściwych odbiorców, aby zapewnić, że Europa =dobrobotyt w każdym zakątku UE.
To prowadzi mnie do trzeciego ważnego punktu. Europa znajduje się w stagnacji i niezależnie od ostatnich wysiłków pozostaje w tyle za konkurentami w międzynarodowej konkurencji. Potrzebujemy solidnego planu rozwoju, aby uczynić Europę najlepszym miejscem do inwestowania. Ponowne inwestowanie w Europę musi być modne! Ważne jest wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw, ponieważ są one siłą napędową nowoczesnych gospodarek. Musimy zadbać o to, by prowadzenie działalności gospodarczej w formie małych i średnich przedsiębiorstw było łatwe w sensie biurokratycznym i korzystne w sensie finansowym.
Jako prawdziwa Europejska Partia Ludowa w Parlamencie Europejskim zajmiemy się kluczowymi troskami ludzi w całej Europie i poszukamy rozwiązań problemów, z którymi Europejczycy borykają się na co dzień.
Komentarze (0)