Około godziny 10.30 na obwodnicy Lublina (droga S12, węzeł Tatary) 66-letnia kobieta, kierująca samochodem marki Skoda, nie zachowując należytej ostrożności na drodze, wjechała w samochód służb drogowych, po czym potrąciła jednego z pracowników. Pomimo błyskawicznie podjętej reanimacji, życia 51-latka nie udało się uratować.
Wcześniej dokładnie w tym samym miejscu awarii uległa ciężarówka z naczepą, dlatego był tam holownik i pracownicy służb drogowych, których zadaniem było zabezpieczenie miejsca przed holowaniem. Mężczyźni wygrodzili pas jezdni, po czym doszło do wypadku.
- Jak się okazało, kierująca skodą 66-latka nie zachowała ostrożności i po wjechaniu w słupki zderzyła się z samochodem służb drogowych. Następnie potrąciła jednego z pracowników. 51-letni mężczyzna zginął na miejscu. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia oraz wyznaczyli objazdy dla kierujących - mówi nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.