Na początku tygodnia (20-26 lutego) mieszkaniec powiatu zamojskiego zadzwonił na numer alarmowy prosząc. Powiedział, że jego 30-letni syn stosuje wobec niego przemoc oraz, że takie sytuacje powtarzają się od dłuższego czasu.
- 59-latek powiedział, że syn będąc pod działaniem alkoholu awanturuje się, popycha go, szarpie za ubrania oraz wygania z domu. Wielokrotnie groził również 59-latkowi mówiąc, że go zabije. Jedna z takich awantur miała miejsce dzień wcześniej. Jej powodem było to, że pokrzywdzony nie wyraził chęci spożycia alkoholu z pijanym już synem. Zdenerwowany odmową 30-latek agresję wyładował na znajdującym się w pobliżu psie. Uderzył zwierze trzymanym w ręku tłuczkiem do mięsa. Pies uciekł, bojąc się agresora dom opuścił także ojciec. Pokrzywdzony przenocował u znajomego, a następnego dnia powiadomił służby - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu.
30-latek został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty. Odpowie za fizyczne i psychiczne znęcania się nad ojcem oraz znęcanie się nad zwierzęciem. Sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
CZYTAJ TAKŻE:
Zgodnie z kodeksem karnym znęcanie się nad osobą najbliższą jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. Natomiast za znęcanie się nad zwierzętami można trafić do więzienia na 3 lata.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.