We wtorek (25 marca) policjanci zostali powiadomieni o kradzieży rozbójniczej, do której miało dojść w jednym ze sklepów przy ulicy Konrada Wallendroda.
- Jak wynikało z relacji pracowników, sprawca próbował ukraść piwa. Mężczyzna po wzięciu towaru z półek chciał wyjść ze sklepu, nie płacąc za alkohol. Wszystko zauważyła ekspedientka. Wówczas mężczyzna stał się agresywny i zaczął odpychać, grozić oraz szarpać pracownicę sklepu. Po chwili uciekł. Poinformowani o zdarzeniu kryminalni z komisariatu 4. I komendy miejskiej bez trudu namierzyli sprawcę. Okazało się, że za przestępstwem stał dobrze znany funkcjonariuszom 48-latek - opisuje nadkom. Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Sprawca w czwartek (27 marca) usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej w recydywie. Policjanci doprowadzili go do prokuratury. Mieszkaniec Lublina trafił pod dozór policji. Za kradzież rozbójniczą w recydywie grozi kara do 15 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.