reklama
reklama

Lublin: Pamiętali o bitwie pod Jastkowem. Rocznicę upamiętnili marszem [GALERIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Marszem Szlakiem Legionów Józefa Piłsudskiego Lublin-Jastków uczczono rocznicę zakończenia bitwy pod Jastkowem.
reklama

W środę (3 sierpnia) przypadła 107. rocznica zakończenia bitwy pod Jastkowem stoczonej przez Legiony Polskie z wojskami rosyjskimi. Walka trwała  4 dni, czyli od 31 lipca do 3 sierpnia 1915 r.  Szacuje się, że poległo około 100 żołnierzy, a 300 zostało rannych.
 
Tegoroczne główne obchody rocznicowe w Dąbrowicy i Jastkowie były częścią wydarzenia pn.: XX Marsz Szlakiem Legionów Józefa Piłsudskiego Lublin-Jastków.  Takie marsze odbywają się co roku 3 sierpnia.  W 2003 r. Lubelski oddział Związku Piłsudczyków przywrócił przedwojenną tradycję marszów na trasie Lublin-Jastków. W tym roku marsz odbył się trasą: Ul. Krakowskie Przedmieście – Al. Racławickie – Al. Kraśnicka – ul. Nałęczowska – ul. Sobótki – ul. Wądolna – Dąbrowica – Kopanina – Jastków. Przed wymarszem zostały złożone kwiaty pod tablicami pamiątkowymi poświęconymi bohaterskim Legionom Józefa Piłsudskiego, gen. Gustawa Orlicz-Dreszera, pod pomnikami Marszałka Józefa Piłsudskiego i Nieznanego Żołnierza oraz pod Pomnikiem Legionistów na cmentarzu, przy ulicy Białej.
 
- W 1915 r. po przekroczeniu granicy między ziemią sandomierską, a ziemią lubelską na teren Lubelszczyzny wraz z wojskami państwa centralnego, austro-węgierskiego wkroczyli legioniści. Tutaj odbył się ich chrzest bojowy, który był ofiarą krwi, ale ofiarą również nadziei. To tutaj po 100 latach rosyjskiego zaboru od 1815 r., po ustaleniach w kongresie wiedeńskim do 1915 r., stacjonowały zaborcze, carskie, rosyjskie, okupacyjne wojska.  I to oni po przelaniu krwi, po stracie wielu dusz, mogli się cieszyć z tego, że w końcu serce Polski, ziemia lubelska, obecne województwo lubelskie mogło zaczerpnąć choć trochę wolności. Pamiętamy, że ta wolność była reglamentowana przez austriackiego zaborcę, ale my Polacy mogliśmy w końcu poczuć się tutaj wolni i odpowiedzialni. Trzy lata później, w 1918 r. przyszła wolność całkowita, ale pamiętajmy, że właśnie ta wolność dzięki poświęceniu legionistów późniejszego I marszałka  Rzeczypospolitej Józefa Piłsudskiego wyszła z tej ziemi i objęła teren kolejnych 388 tys. km kwadratowych - mówił wicewojewoda lubelski, Robert Gmitruczuk.

Wicewojewoda przekazał na ręce prezesa Związku Piłsudczyków Oddział Lublin Tomasza Dyzmy Dyplom Uznania Wojewody Lubelskiego. Wyróżnienie zostało przyznane za  upowszechnianie w społeczeństwie patriotycznych tradycji walk narodu polskiego o wolność, niepodległość i suwerenność Ojczyzny oraz wiedzy o poniesionych w tej walce ofiarach, wieloletnią organizację Marszu Szlakiem Legionów Józefa Piłsudskiego, wychowanie młodzieży oparte na szacunku do historii i kultury polskiej, odpowiedzialność i obywatelskie zaangażowanie.
 
- W imieniu własnym, wojewody lubelskiego, marszałka województwa lubelskiego, prezydenta Miasta Lublin pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy upamiętniają tę wyjątkową chwilę. Ta pamięć jest bardzo ważna, chociaż starano się ją wyrugować przez lata kolejnej sowieckiej okupacji, przez lata Polski Ludowej, to ten marsz szlakiem legionów Józefa Piłsudskiego Lublin-Jastków jest kultywowany i pielęgnowany - dodawał  wicewojewoda lubelski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama