- Od Lublina zaczynamy rozmowy i konsultacje dotyczące ustawy, która ma regulować status rzecznika praw ucznia. Koalicja 15 października złożyła zobowiązanie naprawienia sytuacji polskiej szkoły, a polska szkoła to przede wszystkim nauczyciele, a także uczniowie - mówiła w poniedziałek (22 stycznia) Barbara Nowacka w trakcie brefingu prasowego w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie.
Minister podkreślała, że wdrażane są już podwyżki (ok. 30 procentowe) dla nauczycieli.
- Odbudowa zawodu nauczyciela to nie są wyłącznie pieniądze. Lata kampanii nienawiści i hejtu wobec nauczycieli bardzo zaburzyły relacje w szkołach. Te relacje można spokojnie określić jako bardzo trudne - podkreślała minister edukacji.
Szefowa resortu dodała, że ministerstwo zaczyna odbudowę systemu edukacji od "odpartyjnienia kuratoriów". W związku z tym zaczynają się konkursy na kuratorów oświaty. - Tu nie będzie nominacji partyjnych, odczarnkowimy szkołę - zaznaczyła, nawiązując do Przemysława Czarnka, który jeszcze do niedawna był ministrem edukacji i nauki.
Jednocześnie zapowiedziała, że Ministerstwo Edukacji będzie odchodzić od prac domowych w szkołach i zostaną "odchudzone" podstawy programowe.
- Młodzież musi mieć czas nauczyć się tego wszystkiego. Dziś nauczyciele - bardzo dobrze przygotowani i kompetentni - często nie wyrabiają się z materiałem, nie mają czasu na omówienie. Będziemy dbali o to, aby ten czas się znalazł - zaznaczyła minister. - Od kwietnia prace domowe będą nieobowiązkowe i nieoceniane, co nie znaczy, że nie można ich zadać, ale można o nich porozmawiać. To oznacza więcej czasu dla młodzieży i naukę oraz rozwój osobisty.
CZYTAJ TAKŻE: Sebastian Płonka tymczasowym kuratorem oświaty
Do tego resort rozpoczął już prace nad ustawą o rzeczniku praw uczniowskich. Rozmowy na ten temat mają nie toczyć się wyłącznie w murach ministerstwa. Osoba na tym stanowisku ma zajmować się egzekwowaniem praw ucznia. Zapowiedzi na temat takiej funkcji pojawiły się, gdy w grudniu ubiegłego roku do władzy doszedł nowy rząd premiera Donalda Tuska.
- W momencie, kiedy młodzież będzie się czuła dobrze, nauczyciele będą godnie wynagradzani, to uda nam się doprowadzić do jednego z naszych zobowiązań – poprawimy atmosferę w polskiej szkole - mówiła Nowacka. - Od tego, jak szkoła będzie wyglądała, zależy przyszłość Polski. My chcemy, żeby to była przyszłość dobra, bez politycznej opresji, a z szansą na rozwój.
Rzecznikiem praw ucznia jeszcze do niedawna był np. Sebastian Płonka w Lubelskim Kuratorium Oświaty. W styczniu został tymczasowym Lubelskim Kuratorem Oświaty.
- To bardzo potrzebna funkcja. Cały czas dzwonią uczniowie, rodzice, a nawet dyrektorzy szkół. Dzięki funkcji rzecznika wiele spraw, problemów można rozwiązać sprawnie w jednym miejscu, a nie odsyłać uczniów od jednej osoby do drugiej - mówł niedawno Sebastian Płonka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.