Ortopedzi z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie przy użyciu wideomikroskopu przeprowadzili operację u pacjenta z przeciętym przez szybę nerwem łokciowym, pośrodkowym oraz tętnicą ramienną. Operacja polegała na rekonstrukcji nerwu łokciowego z wykorzystaniem kilku przeszczepów nerwu pobranego z łydki. Zabieg trwał blisko 7 godzin. Rokowania dotyczące powrotu funkcji kończyny są dobre.
Operacja została wykonana z udziałem wideomikroskopu, którego zakup planuje szpital.
- Operacja była trudna, podzielona na dwa etapy, z udziałem kilku lekarzy specjalistów. Pierwszy etap operacji w dniu urazu został przeprowadzony przez chirurga naczyniowego, a następnie ortopedę. W drugim etapie zabiegu po 4 miesiącach od pierwotnego urazu, u pacjenta pobraliśmy nerw z łydki, podzieliliśmy go na równe fragmenty i wszczepiliśmy go w miejscu, gdzie doszło do przecięcia nerwu łokciowego. W czasie operacji skutecznie wykorzystaliśmy możliwości, jakie daje zastosowanie wideomikroskopu - wyjaśnia dr n. med. Tomasz Gieroba, kierownik oddziału Urazowo – Ortopedycznego Szpitala przy al. Kraśnickiej.
Wideomikroskop operacyjny to uzupełnienie sprzętu wykorzystywanego podczas operacji. Skraca on czas wybranych zabiegów, poprawia ergonomię pracy zespołu operującego oraz podnosi efektywność operacji, a do tego skróceniu ulega czas hospitalizacji pacjentów.
- Po testach tego urządzenia jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Wideomikroskop znacznie poprawia komfort i jakość pracy podczas zabiegów. Duży, 50 calowy ekran pozwala na precyzyjną obserwację zabiegu przez operatora, natomiast drugi, 30 calowy ekran jest przeznaczony dla lekarza asystującego. Dzięki zastosowaniu dwóch ekranów komfort pracy dla zespołu operacyjnego jest bardzo wysoki. Dodatkowo wideomikroskop ułatwia prowadzenie zabiegów mikrochirurgicznych, gdyż jest poza polem operacyjnym - dodaje dr n. med. Tomasz Gieroba.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Ordynatorzy i urolodzy z innych miast szkolili się w szpitalu przy al. Kraśnickiej
Wykorzystanie mikroskopów operacyjnych to kolejny krok lekarzy z oddziału Urazowo-Ortopedycznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego imienia Stefana Kardynała Wyszyńskiego w kierunku rozwoju ortoplastyki. To dziedzina, która opiera się na wykorzystaniu i połączeniu mocnych stron ortopedii, chirurgii plastycznej oraz mikrochirurgii w celu rozwiązania skomplikowanych problemów klinicznych. Szpital przekonuje, że to podejście jest korzystne dla pacjentów i przekłada się na pierwotne pokrycie ubytku tkanek miękkich, zmniejszenie bólu i ryzyka operacji rewizyjnych. Prowadzi również do lepszego funkcjonowania, mniejszej liczby powikłań, krótszego pobytu w szpitalu i większego zadowolenia pacjentów.
- Obecnie mamy do czynienia z coraz większą liczbą ciężkich urazów, chociażby komunikacyjnych, a co się z tym wiąże - dochodzi nie tylko do złamań kości, ale i uszkodzeń tkanek miękkich. Tym przypadkom często towarzyszą urazy ortopedyczne, co wiąże się z licznymi długotrwałymi powikłaniami, ubytkami kości, mięśni i skóry. Dlatego coraz więcej ortopedów, również w naszym szpitalu, szkoli się w zakresie mikrochorurgii, aby wykonywać te procedury - podsumowuje dr n. med. Tomasz Gieroba.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.