Ostatni sezon grzewczy w Lublinie trwał 238 dni, czyli niemal dwie trzecie roku.
CZYTAJ TAKŻE: LPEC będzie współpracować z Politechniką Lubelską. Chodzi m.in. o budowę Inteligentnego Systemu Ciepłowniczego
- To jeden z dłuższych sezonów grzewczych w ostatnich latach, mimo że jego przebieg charakteryzował się stosunkowo łagodnymi temperaturami. Wraz z zakończeniem sezonu lubelski system ciepłowniczy przechodzi na tzw. tryb letni, w którym produkcja ciepła ogranicza się głównie do zapewnienia ciepłej wody użytkowej, realizowanej przez jedną elektrociepłownię - informuje Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A.
W sezonie 2024/2025 średnia temperatura wyniosła +4,82°C. Najzimniejszym miesiącem był luty, ze średnią temperaturą na poziomie - 2,05°C. Najchłodniejszy dzień przypadł na 17 lutego, gdy o godzinie 6:00 termometry wskazywały 13,4°C.
Od października 2024 do kwietnia 2025 roku zużycie ciepła w lubelskim systemie ciepłowniczym wyniosło 3.391 TJ i było o 4% wyższe niż w analogicznym okresie sezonu 2023/2024.
- Warto przypomnieć, że pojęcie „sezonu grzewczego” ma charakter umowny. To odbiorcy decydują, kiedy ogrzewanie zostanie włączone lub wyłączone. Nie istnieje także konkretny termin rozpoczęcia lub zakończenia sezonu grzewczego. Jedynie dla własnych potrzeb analitycznych LPEC ustala go na podstawie informacji, kiedy większość odbiorców rozpoczyna lub kończy ogrzewanie swoich obiektów. W tym roku np. początek tak wyznaczonego sezonu przypadł na 1 października 2024 roku a koniec na 27 maja 2025 roku - dodaje LPEC.
LPEC zarządza jednym z największych systemów ciepłowniczych w całym kraju. Pod względem zamówionej mocy cieplnej system zajmuje 9. miejsce. Firma eksploatuje obecnie 472 km sieci ciepłowniczych i prawie 2425 węzłów cieplnych. Dostarcza ciepło do 75% gospodarstw domowych w Lublinie, ogrzewając blisko 250 tys. mieszkańców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.