W piątek (17 stycznia) wieczorem zaczęła pękać ściana jednej z kamienic przy ul. Bernardyńskiej. Powodem była awaria sieci wodociągowej. Woda zaczęła podmywać fundamenty kamienicy. W sobotę rano doszło do zawalenia się ściany kamienicy. Zapadła decyzja o rozbiórce. Z budynku ewakuowano 7 osób, a z sąsiednich - 21.
Rozbiórka kamienicy przy ul. Bernardyńskiej 10 już się zakończyła.
Poza tym Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ wszczęła śledztwo. Ustali dokładne przyczyny katastrofy oraz czy nie doszło do zaniedbań, które mogły do niej doprowadzić. Śledztwo jest prowadzone "w sprawie", a nie przeciwko "komuś".
Na miejscu trwają prace porządkowe, obejmujące np. porządkowanie terenu.
- Skutki katastrofy nadal są usuwane. Prace na miejscu trwają. Mieszkańcy dzisiaj jeszcze nie wrócą do swoich domów w sąsiednich kamienicach - powiedział nam po godz 13.00 w czwartek (23 stycznia) Paweł Kwiecień, rzecznik prasowy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lublinie.
Sama ulica została zamknięta dla ruchu. Wyznaczono objazd - do odwołania.
- Czekamy na decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Dzisiaj jeszcze ulica pozostaje nieprzejezdna. Prawdopodobnie w piątek powinna zostać otwarta. Będziemy to mogli potwierdzić jutro w godzinach porannych - przekazała nam w czwartek (23 stycznia) po południu Justyna Góźdź, rzecznik prasowy prezydenta Miasta Lublin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.