Całkowity koszt zakupu oraz montażu kamer to 54 366,00 zł brutto. - Koszty związane za zużyty prąd będzie ponosiło CSK, ponieważ kamery są częścią całego systemy monitoringu działającego w CSK. Kamery zostały zamontowane 30 czerwca – informuje Edyta Pytka zastępująca wypoczywającego na urlopie rzecznika prasowego CSK.
Instytucja tłumaczy się jednak, że kamery były kupione ze względu na akty wandalizmu, do jakich dochodziło w marcu. - Miało to miejsce także na zewnątrz, a dokładnie chodzi o kradzież ramienia szlabanu. Po jego ponownym zamontowaniu został dwukrotnie, noc po nocy zniszczony. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu nie wykrycia sprawcy co skłoniło nas do podjęcia decyzji o inwestycji w dodatkowe kamery od strony wjazdu na parking – dodaje.
ZOBACZ ZDJĘCIA: TAK WYGLĄDA POMNIK LECHA KACZYŃSKIEGO
Zapytaliśmy też instytucję o to, dlaczego jedna z kamer jest skierowana centralnie na pomnik Kaczyńskiego, czyli dokładnie w drugą stronę niż plac Teatralny, który jak twierdzi CSK, ma za zadanie monitorować. - Od strony UMWL nie dochodziło do aktów wandalizmu, które miały by większe znaczenie, więc nie widzimy konieczności montowania kamer w tym miejscu. Latarnia, na której zamontowaliśmy nie należy do mienia CSK. To właśnie konieczność montażu tej lampy do podświetlenia pomnika pozwoliła nam na zainstalowanie swojej kamery – stwierdza Edyta Pytka.
Jak wyjaśnia CSK ustawienie kamery przy pomniku jest tymczasowe. - Osoba odpowiadająca za wdrożenia systemów bezpieczeństwa w naszym obiekcie przebywała na urlopie i nie zdążyła ustawić tras dozorowania tych kamer a pozostawiła je w położeniu jak najbardziej ogólnym (z uwagi na duże możliwości techniczne tych kamer („zoom”) kamery w tym momencie dozorowały teren na przestrzał siebie). Docelowo kamery mają sprawować dozór po wyznaczonych trasach – podsumowuje Pytka.
Kiedy odsłonięcie?
Tego nadal nie wiadomo. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy w uroczystości odsłoniecia ma wziąć udział Jarosław Kaczyński, brat Lecha Kaczyńskiego, którego pomnik ustawiono w Lublinie. Informacji tej nie potwierdza jednak Centrum Informacyjne Rządu, które odpowiada, że wszystkie planowane wizyty prezesa PiS są umieszczone na stronie KPRM.
Komentarze (0)