reklama
reklama

58-letni mieszkaniec Lublina przyniósł reklamówkę z narkotykami na komisariat

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

58-letni mieszkaniec Lublina przyniósł reklamówkę z narkotykami na komisariat - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Do dyżurnego komisariatu 4. w Lublinie zgłosił się 58-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna przyniósł reklamówkę, w której podejrzewał, że są narkotyki. Pakunek na przechowanie dał mu kolega obawiający się przeszukania u syna. Wewnątrz znajdowało się ponad 50 gramów marihuany.
reklama

W piątek do dyżurnego komisariatu 4. Policji w Lublinie zgłosił się 58-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna przyniósł ze sobą reklamówkę, w której jak twierdził są narkotyki. Zgłaszający oświadczył, że podczas spożywania alkoholu otrzymał ją na przechowanie od kolegi. Pakunek miał należeć do syna znajomego, który obawiał się przeszukania Policji. 58-latek nie pytał co jest w środku, jednak zapach wydobywający się z wnętrza skojarzył mu się z marihuaną.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE ARTYKUŁ Więźniowie pomagają dzieciom

 

Policjanci sprawdzili zawartość reklamówki. Jak się okazało było tam ponad 50 gramów marihuany. Kryminalni od razu zatrzymali 21-latka, który usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Funkcjonariusze na poczet przyszłej kary zabezpieczyli ponad 17 tysięcy złotych. Podejrzany został oddany pod dozór Policji. Może mu grozić do 10 lat więzienia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama