reklama
reklama

100-lecie urodzin ks. Franciszka Blachnickiego. Stworzył ruch oazowy i wykładał na KUL

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

100-lecie urodzin ks. Franciszka Blachnickiego. Stworzył ruch oazowy i wykładał na KUL - Zdjęcie główne

Ksiądz Franciszek Blachnicki | foto Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Mija sto lat od daty urodzenia ks. Franciszka Blachnickiego - założyciela ruchu oazowego. Przez kilkanaście lat był związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła, najpierw jako student, a potem wykładowca i jeden z twórców Instytutu Teologii Pastoralnej.
reklama

Ksiądz Franciszek Blachnicki urodził się 24 marca 1921 r. w Rybniku na Śląsku, był uczestnikiem wojny obronnej we wrześniu 1939 r., a następnie działał w konspiracji antyhitlerowskiej, za co został aresztowany i trafił do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Za udział w akcji podziemnej został skazany na karę śmierci przez ścięcie, ale po 4,5 miesiąca oczekiwania na wykonanie wyroku został ułaskawiony, a karę śmierci zamieniono na 10 lat więzienia. Podczas pobytu w celi śmierci przeżył nawrócenie, a po zakończeniu wojny wstąpił do seminarium i po jego ukończeniu w 1950 roku przyjął święcenia kapłańskie. Jak sam napisał w życiorysie przechowywanym w Archiwum KUL: "W czasie pobytu w więzieniu, mówiąc dokładniej w okresie pobytu na oddziale skazańców, dokonał się w moim życiu radykalny zwrot ku Bogu, po kilkuletnim okresie całkowitej niewiary. Wtedy podjąłem decyzję poświęcenia się służbie Bożej".

Dziełem życia ks. Blachnickiego był ruch oazowy (Ruch Światło-Życie). Pierwsze oazy powstały jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku, a formę ruchu przybrały w 1969 r. To propozycja pogłębionej formacji skierowana do dzieci, młodzieży i dorosłych, w tym małżonków. Przez odpowiednią dla każdej z tych grup formację, ruch stara się kształtować dojrzałych i świadomych chrześcijan oraz służyć ożywianiu lokalnych wspólnot Kościoła. Szacuje się, że przez ruch oazowy przeszło około 1,7 miliona osób. Z Polski ruch rozprzestrzenił się na ponad 30 krajów świata.

Oaza była wyłomem w monopolu na wychowanie, który chciała stworzyć władza komunistyczna. Dlatego ks. Blachnickim zaintersowały się Służby Bezpieczeństwa. Już w 1961 r. został aresztowany i skazany na 9 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wkrótce potem został skierowany na studia na KUL. Po ukończeniu studiów doktoranckich z teologii pastoralnej do 1977 r. był wykładowcą na Wydziale Teologii. W 1973 r. Rada Wydziału nadała mu stopień doktora habilitowanego, ale decyzja ta nie została zatwierdzona przez władze komunistyczne. Był propagatorem odnowy liturgii, a jego koncepcja teologii pastoralnej jako nauki o urzeczywistnianiu się Kościoła jako sakramentu wspólnoty, była zakorzeniona w nauce Soboru Watykańskiego II.

- Ks. Blachnicki przekuwał teologię II Soboru Watykańskiego na działalność duszpasterską - mówi dr Robert Derewenda Katedry Źródłoznawstwa, Archiwistyki i Dydaktyki Historii KUL. - Ks. Blachnicki widział KUL, a zwłaszcza teologię, jako podbudowę teoretyczną dla Ruchu Żywego Kościoła, bo taka była pierwsza nazwa ruchu Światło-Życie - mówi dr Derewenda.

Historyk podkreśla rolę, jako odegrał KUL w ukształtowaniu się ruchu oazowego. - Przy Duszpasterstwie Akademickim KUL powstały pierwsze wspólnoty oazowe działające w ciągu roku, które nie ograniczały się tylko do formacji wakacyjnej - wskazuje, przypominając, że na KUL powstał jeden z pierwszych kręgów Domowego Kościoła – rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie. - Moderatorzy, którzy tworzyli pierwsze oazy pochodzili bardzo często ze środowiska akademickiego KUL - dodaje.

Ks. Blachnicki od grudnia 1981 r. był na przymusowej emigracji, początkowo w Rzymie, a od 1982 r. w polskim ośrodku "Marianum" w Carlsbergu, gdzie zorganizował Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Światło-Życie. W 1983 roku władze komunistyczne oskarżyły go o działalność wrogą wobec PRL i wydały za nim list gończy. Zmarł 27 lutego 1987 r. w Carlsbergu. W 2005 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny, a dziesięć lat później papież Franciszek podpisał dekret potwierdzający heroiczność jego cnót.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama