reklama
reklama

Zwizualizowali swoje plany względem pałacu

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: UM Biała Podlaska

Zwizualizowali swoje plany względem pałacu - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOd czasu, gdy na początku września Fundacja Fundusz Rewitalizacji podpisała z władzami Białej Podlaskiej list intencyjny w sprawie odbudowy pałacu Radziwiłłów, nie zwalnia tempa. Najpierw była prośba od konserwatora zabytków o wytyczne, teraz jest wizualizacja.
reklama

Choć uzgodnienia między stronami są jak na razie zawarte jedynie w liście intencyjnym podpisanym 3 września, to działania w kwestii uruchomienia inwestycji zdają się nabierać tempa. Po tym jak 21 września Fundacja zwróciła się do konserwatora zabytków o zalecenia konserwatorskie, kilka dni temu przedstawiła wizualizację wizji pałacu.

Jak informuje Maciej Bąk, prezes FFR, wizualizacja zyskała przychylną opinię przedstawiciela Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. – Prace zmierzające do przywrócenia mieszkańcom Białej Podlaskiej wspaniałego zabytku, a tym samym do zrealizowania kolejnej w regionie inwestycji są na właściwej drodze – podkreśla Maciej Bąk.

Z wizualizacją zapoznał się Jan Maraśkiewicz, szef bialskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. – Nie należy patrzeć na tę prezentację, jako na projekt, bo jest tam dużo nieścisłości. To raczej pewna idea, kierunek, który wydaje się być dobry – mówi konserwator.

Według wstępnych koncepcji architektonicznych pałac ma nawiązywać wyglądem do tego z rycin z poł. XIX w. Będzie to prostokątna bryła z 6-ma kondygnacjami. Pałac będzie połączony z zachodnią oficyną i wieżyczką wschodnią arkadami. Szacowana powierzchnia całkowita to 8000 mkw. Przedsięwzięcie, jeśli do jego realizacji dojdzie, będzie kosztowne, bo mówi się o 30-40 mln zł. Miasto będzie zobowiązane wydzierżawić teren pod inwestycję na okres 25 – 30 lat.

Na razie Fundacja podjęła wstępne działania w oparciu o list intencyjny. Koszty przygotowanej wizualizacji, jak zapewnia prezes Bąk, pokryła FFR. Jednak o wysokości poniesionych nakładów nie chce mówić. - Nie jesteśmy upoważnieni do ujawniania wynagrodzenia naszego zleceniobiorcy – odpowiada Maciej Bąk.


reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama