reklama
reklama

Z kraju: MON wysyła dodatkowych żołnierzy na granicę. Wiceszef MSWiA: Nadal rośnie presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Screen - MSWiA/Facebook

Z kraju: MON wysyła dodatkowych żołnierzy na granicę. Wiceszef MSWiA: Nadal rośnie presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej - Zdjęcie główne

Konferencja prasowa wiceministra i komendanta głównego SG | foto Screen - MSWiA/Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Ministerstwo Obrony Narodowej wyśle dodatkowych żołnierzy na granicę polsko-białoruską. Białoruś graniczy częściowo z województwem lubelskim.
reklama

W poniedziałek (7 sierpnia) gen. dyw. SG Tomasz Praga - komedant główny Straży Granicznej wystąpił do Ministerstwa Obrony Narodowej o przesunięcie tysiąca żołnierzy na granicę polsko-białoruską. Aktualnie jest tam ok. 2 tys. żołnierzy. 

- Ze względu na dynamiczną sytuację na granicy polsko-białoruskiej i wniosek Komendanta Straży Granicznej o zwiększenie zaangażowania w ochronę granicy, minister obrony narodowej polecił realizację wniosku i wysłanie dodatkowych żołnierzy wydzielonych do patrolowania pogranicza polsko-białoruskiego oraz uczestniczących w operacji »Bezpieczne Podlasie« - poinformowało 8 sierpnia, MON cytowane m.in. przez Polskie Rado 24.

Jeszcze 7 sierpnia odbyła się konferencja prasowa z udziałem wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Wąsika i gen. dyw. SG Tomasza Pragi.

- Nadal rośnie presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej. Mamy do czynienia z coraz silniejszą akcją zorganizowaną przez służby specjalne Rosji i Białorusi - mówił wiceminister Maciej Wąsik. - Służby białoruskie próbują uszkodzić naszą zaporę. Używają do tego elektronarzędzi, siłowników, a potem próbują rozcinać elementy pionowe.

Dodał też, że przeciwko polskim funkcjonariuszom strzegącym granicy "Co chwilę są rzucane butelki, kamienie, konary". Wspomniał również, że niedawno został wystrzelony przedmiot, który przebił szyby w samochodzie strażników granicznych.

- Musimy pamiętać, że reżim, który jest po drugiej stronie, nie kierowałby nikogo do przekroczenia granicy, gdyby nie czerpał z tego korzyści. Grupy są bardzo agresywne, działają w sposób zorganizowany i kierowane są tylko i wyłącznie przez służby białoruskie - mówił  gen. dyw. SG Tomasz Praga. - W tym roku prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej było 19 tysięcy. Ubiegły cały rok to niecałe 16 tysięcy. W lipcu tego roku został osiągnięty rekord - w tym miesiącu próbowało się przedostać prawie 4 tys. osób - powiedział gen. dyw. SG Tomasz Praga.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama