Do zdarzenia doszło w środę w sklepie w Brzozowicy Dużej /powiat radzyński/ przed godziną 21. Według pierwszych informacji, jaki udało nam się zdobyć dwóch mężczyzn - mieszkańców gminy Kąkolewnica, najpierw zwyzywało a potem dotkliwie pobiło policjanta po służbie, który robił w tym czasie zakupy. Mundurowy trafił do szpitala.
Jednak według relacji naszego Czytelnika to policjant po służbie zaatakował pod sklepem mężczyznę.
- Wywiązała się szarpanina, drugi z mężczyzn, który według policji atakował policjanta wyszedł ze sklepu i znalazł się tam przypadkiem robiąc zakupy. Zobaczył szarpiących się ludzi i starał się ich rozdzielić - pisze nam Czytelnik.
Zwraca on także uwagę na brutalność policjantów, którzy po wezwaniu człowieka, który znalazł się tam przypadkiem i próbował rozdzielić bijących się ludzi bez słowa zapytania potraktowali pałkami, gazem i w kajdankach wrzucili do radiowozu.
Barbara Salczyńska, oficer prasowy radzyńskiej policji nie chce komentować sprawy. Mówi nam jedynie, że zabezpieczony został monitoring, który zarejestrował całe zajście a śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim.
Jaki będzie finał sprawy? Na pewno będziemy Państwa informować.