Joanna Mucha - wiceministra edukacji i lubelska posłanka Polski 2050 Szymona Hołowni na łamach Rzeczpospolitej mówiła o wyzwaniach przed systemem edukacji. Jednym z nich jest objęcie obowiązkiem nauki od 1 września ukraińskich dzieci mieszkających w Polsce.
-Trzeba będzie monitorować ten proces, wspierać samorządy, nauczycieli, dyrektorów, zaoferować wszelką pomoc dla uczniów polskich i ukraińskich - podkreślała Joanna Mucha, podkreślając, że „który będzie na bieżąco oceniał cały proces wprowadzania dzieci ukraińskich do polskiej szkoły”.
CZYTAJ TAKŻE: Posłanka z Lublina wiceministrem edukacji. Wcześniej odmówiła mandatu w Parlamencie Europejskim
Jednocześnie zaznaczyła, że ukraińskie dzieci, które trafią do polskich szkół będą uczyć się po polsku. A do tego - według polskiego programu nauczania.
- Tu nastąpił w przestrzeni publicznej jakiś dramatyczny fake news, który trzeba zdementować. Będą uczyły się tego samego, czego uczą się polskie dzieci - zapewniła wicemnistra, gdy została zapytana o wypowiedzi wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego (Polskie Stronnictwo Ludowe). - Wypowiedzi pana marszałka Zgorzelskiego uważam za nieoparte na prawdzie.
Jak wyjaśnia Rzeczpospolita - Zgorzelski stwierdził, że zauważą zagrożenie w pakiecie edukacyjnym dla dzieci z Ukrainy. Mówił że "nie może być zgody”, aby w programach nauczania ”były treści, które budują tożsamość młodych Ukraińców w oparciu o ideologię banderowską".
- Pan marszałek Zgorzelski po prostu się myli – przekonywała wiceministra edukacji Joanna Mucha. Jak dodała, w Polsce przez dwa i pół roku uczniowie z Ukrainy "uczyli się w ukraińskim systemie online, albo de facto w ogóle się nie uczyli lub uczyli się w szkołach ukraińskich”. - Przez te dwa lata nikt z tej krzyczącej prawicy nie zainteresował się tym, czego uczniowie ukraińscy uczą się w systemie online. W momencie, kiedy kończy się proces nauczania według ukraińskiego systemu, oni rozpętują jakąś histerię - stwierdziła - czytamy w Rzeczpospolitej.
Mucha dodała jeszcze, że "jeśli ktoś próbuje twierdzić, że ukraińskie nauczanie to jest Bandera, to jest niemądry”. - Zejdźmy na poziom merytorycznej rozmowy - podkreśliła wiceministra.
Komentarze (0)