Jedno ze zgłoszeń o włamaniu policjanci z VI komisariatu otrzymali w lutym tego roku. Z przyjętego zawiadomienia, wynikało, że ktoś pod nieobecność domowników włamał się do mieszkania jednego z bloków na Starych Bronowicach. Łupem włamywacza padł telewizor, odtwarzacz dvd, tablety i butla gazowa. Straty wycenione zostały na kilka tys. zł.
Zgłoszenie o kolejnym włamaniu na tej samej ulicy policjanci otrzymali w kwietniu. Tym razem włamywacz okradł piwnicę, z której wyniósł dwa rowery i piłę łańcuchową. Straty wyceniono na ponad 1 tys. zł.
Policja od jakiegoś czasu typowała do tych przestępstw znanego im 32-latka. Niedawno został zatrzymany. Mężczyzna przyznał się do obydwu włamań. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że oprócz tych przestępstw, ma jeszcze na sumieniu włamanie do samochodu i mieszkania w 2015 roku.
32-latek przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Jej wymiar to bezwzględne pozbawienie wolności na 18 miesięcy oraz częściowe naprawienie szkody przez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego równowartości ukradzionego mienia.