reklama

Walentynki spędził na czubku 40-metrowego żurawia. Gdzie stamtąd trafił?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Walentynki spędził na czubku 40-metrowego żurawia. Gdzie stamtąd trafił? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościO Walentynkach tej pary z komunikatów policyjnych dowiedział się cały Lublin. Nad ranem doszło między nimi do awantury, po czym nietrzeźwy 30-latek wszedł na budowę i dostał się na szczyt 40-metrowego dźwigu. Zszedł po interwencji dziewczyny i policyjnych negocjatorów. Okazało się, że był poszukiwany.

Mężczyzna spędził wczoraj na dźwigu ponad 2 godziny. Powodem jego zachowania miała być awantura z dziewczyną, do której doszło podczas nocnej imprezy.

Na miejsce zostali skierowani policyjni negocjatorzy, straż pożarna oraz karetka pogotowia. Dopiero w wyniku rozmów z negocjatorami i dziewczyną postanowił zejść na ziemię.

30-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala. Stamtąd prawdopodobnie trafi za kratki. Okazało się bowiem, że był poszukiwany, ponieważ ma wyrok do odsiedzenia. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE