Budowa trwa
Liczba miejsc dla chorych na COVID-19 w szpitalach w województwie lubelskim jest ograniczona i jeśli utrzyma się stały przyrost osób wymagających hospitalizacji, to w końcu łóżek dla pacjentów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 zabraknie. Dlatego też w budynku Targów Lublin przy ul. Dworcowej tworzony jest szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19.
- Prace postępują. Wyposażenie medyczne będzie spływać z Agencji Rezerw Materiałowych, środki ochrony osobistej już zostały dostarczone. Zamówienia zostały złożone, nie ma sygnałów, by były opóźnienia - zaznacza Lech Sprawka, wojewoda lubelski.
Szpital tymczasowy ma rozpocząć działanie na przełomie listopada i grudnia. Ma być w nim miejsce dla ponad 400 chorych na COVID-19, w tym kilkadziesiąt łóżek respiratorowych.
Szukają pracowników
Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie szuka pracowników do szpitala tymczasowego. Potrzebnych jest około 700 osób. Do wtorku, do południa) do pracy zgłosiło się tam 331 chętnych.
- Wśród nich 26. lekarzy i czterech studentów medycyny, 64 pielęgniarki i 12 osób studiujących pielęgniarstwo, 46. ratowników medycznych i czterech studentów ratownictwa medycznego, 11 salowych i sanitariuszy - wymienia Lech Sprawka.
Oprócz ochotników do jednostki zostaną skierowani medycy z innych placówek w Lublinie.
- Będą oni przekierowywani z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 i innych szpitali, oczywiście tak, by nie zaburzać funkcjonowania pozostałych szpitali - zapowiada wojewoda.