Premier postrzelony został w klatkę piersiową, i dwa razy w rękę. Jego stan nie pozwolił na transport do stolicy, dlatego przewieziony został do Bańskiej Bystrzycy.
Minister zdrowia Słowacji Zuzana Dolinkova przekazała pierwsze informacje. - Stan zdrowia premiera jest nadal krytyczny, nadal przebywa na sali operacyjnej i wierzę, że wszystko dobrze się skończy. Trzymam kciuki i życzę dużo siły nie tylko jemu, ale także personelowi medycznemu, który teraz toczy walkę o jego życie – mówi minister.
Minister była jedyną osobą, która była od początku zdarzenia w ciągłym kontakcie ze służbami medycznymi.
Zamachowcem, który strzelał do szefa rządu okazał się być Juraj Cintula, słowacki pisarz.
- W przeszłości był powiązany z prorosyjską grupą Słowackich Żołnierzy - poinformował słowacki serwis Dennik N. Organizacja udostępniła zdjęcie z napastnikiem na portalu społecznościowym w 2016 roku.
Komentarze (0)