Dzięki błyskawicznej reakcji świadków, udało się wyeliminować z ruchu pijanego kierowcę, który stwarzał poważne zagrożenie na drodze krajowej numer 17 w pobliżu Krasnegostawu. W wyniku interwencji mężczyzny, który zgłosił podejrzaną jazdę, oraz dwóch żołnierzy, którzy niezwłocznie zareagowali, udało się zatrzymać 59-letniego mężczyznę, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. W jego organizmie wykryto blisko 2,5 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 12:30, kiedy to mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i poinformował służby o niebezpiecznej jeździe Toyoty, która nie trzymała toru jazdy. Policjanci natychmiast ruszyli na miejsce zdarzenia. W miejscowości Tuligłowy, na drodze krajowej nr 17, funkcjonariusze zauważyli opisany pojazd, który stał na wyłączonej części jezdni, blokując ruch drogowy. Przy samochodzie znajdowało się dwóch mężczyzn – 48-letni i 34-letni żołnierze, którzy, zauważając zagrożenie, podjęli decyzję o zepchnięciu auta na pobocze, aby zapobiec dalszym niebezpieczeństwom.
Kiedy policja dotarła na miejsce, kontakt z kierowcą Toyoty był utrudniony. Mężczyzna miał problem z utrzymaniem równowagi, bełkotał i wyraźnie sprawiał wrażenie osoby pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 59-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pojazd został odholowany na strzeżony parking, a zatrzymano prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny mężczyzny, którego pojazd był uszkodzony.
Dzięki szybkiej i odpowiedzialnej reakcji świadków, udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze. Policja przypomina, że tylko zdecydowana reakcja i całkowita tolerancja dla nietrzeźwych kierowców mogą przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.