Radna Monika Orzechowska (klub prezydenta Krzysztofa Żuka) w interpelacji do prezydenta poprosiła o wykonanie remontu chodnika - przedłużenia ul. Bolesława Chrobrego w kierunku ul. Głębokiej (dzielnica Rury). Jej zdaniem odcinek ten jest silnie wyeksploatowany i jednocześnie często uczęszczany przez mieszkańców.
- W ramach remontu proszę o wykonanie napraw trzech odcinków schodów terenowych wraz z podjazdem do wózków dziecięcych, wymiany dwóch skorodowanych balustrad oraz wykonanie napraw odcinków chodnika między schodami. Liczne zgłoszenia od mieszkańców skłoniły mnie do napisania tej interpelacji - napisała Monika Orzechowska.
W odpowiedzi Artur Szymczyk - zastępca prezydenta ds. inwestycji rozwoju napisał, że Gmina Lublin sukcesywnie realizuje prace remontowe, naprawcze i konserwacyjne chodników, kierując się w pierwszej kolejności stanem technicznym obiektów pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa ruchu.
- Na podstawie obserwacji w terenie w/w ciągu pieszego odnotowano trzy punktowe miejsca występowania ubytków nawierzchni, głównie w obrębie zjazdu dla wózków, mogące stwarzać zagrożenie dla uczestników ruchu, których naprawy Wydział Gospodarki Komunalnej zleci niezwłocznie, przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Jednakże, w ogólnym rozpoznaniu, zarówno większość nierówności na schodach oraz korodowanie poręczy wpływa raczej negatywnie na estetykę obiektu niż na zapewnienie bezpieczeństwa przemieszczających się osób - wyjaśnia w odpowiedzi, Artur Szymczyk.
Oprócz tego, dodał, że działka w zakresie oczyszczania i odśnieżania jest utrzymywana przez Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie. Jednocześnie zastępca prezydenta podkreślił, że wiosną bieżącego roku w ramach Budżetu Obywatelskiego zostanie wyremontowany fragment chodnika w okolicy Domu Studenckiego UMCS, który znajduje się niedaleko. Chodzi o odcinek między schodami, na wysokości wejścia do akademika.
- Nadmieniam, że jedną z możliwości realizacji napraw ciągu komunikacyjnego w szerszym zakresie byłoby przeznaczenie przez Radę Dzielnicy środków z rezerwy celowej na takie zadanie - podsumowuje Szymczyk.