Ponad 1,2 tys. najmłodszych mieszkańców Lublina odwiedziło w ubiegłym roku Rezerwat Dzikich Dzieci. Dzieci korzystały z możliwości zabawy na placu znajdującym się przy ul. Dolnej Panny Marii po raz trzeci. W 2020 roku pomysł został zrealizowany w ramach VI edycji Budżetu Obywatelskiego. Jego kwota to 200 tys. zł. Głosowało na niego 928 osób.
- Realizacja projektu pozwoliła na powstanie pierwszego w Polsce przygodowego placu zabaw. Idea Rezerwatu czerpie z definicji zabawy, jako swobodnych działań dzieci, które mogą budować własną rzeczywistość, świetnie się przy tym bawiąc. To kolejne miejsce na mapie Lublina, które powstało z myślą o najmłodszych - mówi Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępca prezydenta Miasta Lublin, ds. kultury, sportu i partycypacji.
Ze względu na pandmię rezerwat działał w obowiązującym reżimie sanitarnym. Park kreatywności i kontaktu z przyrodą działał w okresie od 16 lipca do 25 października 2020 r., zapewniając wszystkim dzieciom możliwość zabawy.
- Rezerwat to takie miejsce, w którym dzieciaki mogą eksperymentować i robić to, czego na tradycyjnym placu nie mogą. Relacje rówieśnicze są tu ważniejsze niż telefon, którego mogą używać tylko do kontaktu z rodzicami. Rodzicom natomiast uświadamia, że tablet, komputer czy zajęcia dodatkowe nie są dobrym sposobem na dzieciństwo. Mogą tu obserwować swoje dzieci w naturalnym środowisku przyrodniczym i społecznym - mówi Rafał Sadownik, jeden z autorów projektu.
Teren został podzielony na dwie strefy. Strefa buforowa, czyli tzw. otulina Rezerwatu była przeznaczona na relaks i różne aktywności dla rodzin i dorosłych z dziećmi poniżej 7 roku życia. Znalazły się w niej: jurta mongolska, czyli namiot, w którym prezentowana była wystawa prac fotograficznych powstałych w Rezerwacie 2019, strefa małego majsterkowicza, przestrzeń gdzie dzieci mogły wspólnie z rodzicami i pod ich czujnym okiem spróbować swoich sił w prostych pracach z narzędziami oraz zrealizować swoje pierwsze projekty, strefa budowniczych, miejsce, w którym z udostępnionych lekkich modułowych skrzynek można było stworzyć swoją własną budowlę, ogród społeczny, w ramach którego przeprowadzono cykliczne warsztaty ogrodnicze dla dzieci i dorosłych, strefa relaksu przeznaczona na odpoczynek, wspólne rozmowy i miejsce drzemki oraz odosobnienie z dala od zgiełku i zabawy.
Z kolei w drugiej strefie, czyli ścisłej strefie Rezerwatu, znajdowało się jeziorko, strefa budowli wysokich, dziki teren (nie objęty koszeniem i pracami zielonymi) i przestrzeń do swobodnych zabaw. Ta część była przeznaczona dla dzieci pomiędzy 7 a 15 rokiem życia. Na terenie tej strefy znajdowały się m.in. magazyn sprzętu, stół roboczy, dwa stanowiska narzędziowe i trzy magazyny materiałów zużywalnych. Miejsca te były przeznaczone na prace konstrukcyjne wykonywane bez pomocy rodziców.
W czasie funkcjonowania Rezerwatu w zeszłym roku w strefie ścisłej zarejestrowanych zostało 516 dzieci, a w strefie buforowej 698 dzieci. W ciągu 47 dni działania zanotowano w sumie 1433 wejść dzieci, czyli średnio ponad 30 dzieci dziennie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.