Stanisław Kieroński - wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin w interpelacji do Krzysztofa Żuka zawnioskował o budowę wiaty przystankowej na przystanku "Osmolicka 03" przy ul. Żeglarskiej, który jest niedaleko Zalewu Zemborzyckiego. Z taką prośbą zwrócili się do Niego działkowcy z ROD "Dąbrowa".
- Ewidentnie brakuje tu wiaty przystankowej, która nie tylko chroniłaby oczekujących w niesprzyjających warunkach pogodowych, ale umożliwiłaby wygodne oczekiwanie na ławeczce na przyjazd miejskiego autobusu. W imieniu wszystkich pasażerów komunikacji miejskiej korzystających z tego przystanku proszę o stosowną interwencję - czytamy w prośbie.
Wiceprzewodniczącemu odpowiedział Artur Szymczyk - zastępca prezydenta ds. inwestycji i rozwoju, który napisał, że montaż wiaty przystankowej wymaga odpowiedniego przygotowania pasa drogowego, czyli należałoby zbudować zatokę autobusową lub peron autobusowy.
- Szerokość pasa drogowego ul. Żeglarskiej, w lokalizacji wskazanego przystanku komunikacji miejskiej, nie jest wystarczająca do wykonania peronu autobusowego o parametrach normatywnych oraz usytuowania urządzenia dla ochrony pieszych przed warunkami atmosferycznymi w sposób zapewniający bezpieczeństwo w ruchu drogowym oraz bezpieczeństwo użytkowników przystanku - tłumaczy w piśmie Artur Szymczyk.
Oprócz tego, dodał, że jest to przystanek "na żądanie", z którego według obserwacji korzysta mało osób. Podsumował, że właśnie z tych wszystkich powodów nie ma w planach budowy wiaty, ale obiecał zobowiązać odpowiednie służby do minitorowania sytuacji w tym miejscu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.