Leszek Daniewski (klub radnych prezydenta Krzysztofa Żuka) w interpelacji do władz miast poprosił o wybudowanie chodnika od ul. Krężnickiej do ul. Pszczelej, które znajdują się w okolicy Zalewu Zemborzyckiego. Zaproponował, żeby budując chodnik, położyć nawierzchnię asfaltowa na długości ok. 50 metrów pomiędzy ul. Krężnicką a przejazdem kolejowym, którego remont PKP skończy w tym roku.
W imieniu prezydenta odpowiedział Artur Szymczyk - zastępca prezydenta ds. inwestycji i rozwoju, który poinformował, że zakres robót oraz koszt rozbudowy ul. Pszczelej zostały szczegółowo wskazane w umowie nr 243/ZDM/20 zawartej 28 maja.
- W ramach wynagrodzenia ryczałtowego wykonawca zobowiązany został do opracowania dokumentacji projektowej oraz wykonania pełnego zakresu robót określonych w programie funkcjonalno-użytkowym budowy chodnika na odcinku od skrzyżowania z ul. Tęczową do skrzyżowania z ul. Krężnicką - napisał Artur Szymczyk.
Co więcej, stwierdził, że zaproponowane przez radnego rozwiązanie polegające na wykonaniu robót remontowych nawierzchni drogi równolegle z budową chodnika jest zasadne.
- Jednak zadania muszą być traktowane jako przedsięwzięcia odrębne. z różną klasyfikacją budżetową. Remont 50 m odcinka nawierzchni we wskazanej w interpelacji lokalizacji. wymaga zabezpieczenia w planie finansowym środków w wysokości ok. 60 tys. zł - wyjaśnia Szymczyk.