Poszukiwania zaginionego 55-latka trwały od 16 września. Efektu nie przyniosła nawet szeroko zakrojona akcja z udziałem kilkudziesięciu policjantów i strażaków, którzy przeszukiwali rejon międzyrzeckich jeziorek.
Wczoraj do Komisariatu Policji w Miedzyrzecu Podlaskim zgłosiła się jednak kobieta, która zauważyła opublikowany w mediach wizerunek zaginionego.
Oświadczyła, że będąc w poniedziałek na grzybach widziała w lesie mężczyznę, który odpowiadał temu wizerunkowi i podanemu rysopisowi. Mężczyzna leżał na ziemi ale był kontaktowy i odpowiadał na jej pytania, twierdząc, że na kogoś czeka - informuje bialska policja.
We wskazanym przez kobietę miejscu policjanci nie zastali już mężczyzny ale przeczesując kompleks leśny w odległości około 300 m. od tego miejsca znaleźli 55-latka. Kontakt z nim był utrudniony z uwagi na znaczne wycieńczenie organizmu. Do mężczyzny wezwano pomoc medyczną.
Lekarze nie stwierdzili zagrożenia dla życia. Najprawdopodobniej zaginiony przez ponad tydzień pił jedynie wodę i nie przyjmował żadnych pokarmów.
Z uwagi na problemy zdrowotne mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Poszukiwany od 10 dni odnalazł się w lesie!
Opublikowano:
Autor: Łukasz Kurowski | Zdjęcie: Archiwum (Łukasz Kurowski)
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościWszystko dzięki kobiecie, która po publikacji wizerunku zaginionego zgłosiła się na policję i zgłosiła, że widziała go kilka dni wcześniej w lesie.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama