W czwartek 23 stycznia br. inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali dwóch przewoźników, u których ujawnili niedozwolone wyłączniki tachografów.
Pierwszym przypadkiem był bułgarski przewoźnik, który załadowany był świeżymi owocami. Kontrola wykazała wcześniej wspomniany nielegalny sprzęt. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jest to już trzecia kontrola pojazdu należącego do tego samego przewoźnika, podczas której inspektorzy z Lublina stwierdzili montaż niedozwolonego rządzenia. W konsekwencji pojazd został skierowany do serwisu, w cel wymiany tachografu. Od przewoźnika pobrano również kaucję w wysokości 12 tysięcy złotych na poczet grożących kar pieniężnych.
Tego samego dnia inspektorzy skontrolowali również pojazd białoruskiego przewoźnika, który transportował mrożone frytki z Polski do Rosji. Ta kontrola również wykazała niedozwoloną instalację. W tym wypadku był to drugi wyłącznik stwierdzony u tego samego przewoźnika. Kara była analogiczna do pierwszego przypadku.