Międzynarodowe manewry na bialskim lotnisku?

Żołnierze mieliby zaanektować teren lotniska na kilka dni poczynając od 8 października. Rzecznik gospodarza tego terenu, czyli prezydenta Białej Podlaskiej na pytania dotyczące manewrów nie udziela odpowiedzi wprost. – Nie jestem osobą kompetentną do udzielania odpowiedzi na to pytanie – odpowiada Michał Trantau.

Pytanie o ćwiczenia polskich żołnierzy z kolegami z armii amerykańskiej zadajemy więc rzecznikowi MON. - Żołnierze polskich wojsk specjalnych realizują planowe, rutynowe szkolenia, niektóre z partnerami z zagranicy – informuje płk Jacek Sońta.

Niestety niewiele więcej nam zdradza, bo jak twierdzi rzecznik MON: - Powszechnie uznanym standardem w świecie sił specjalnych jest nieinformowanie o wielu aspektach odnoszących się do działalności tego rodzaju wojsk, a w szczególności: stosowanych  technik, specjalistycznego wyposażenia, struktur, realizowanych zadań i szkoleń. Podawanie do publicznej wiadomości informacji z wymienionego wyżej zakresu może, w konsekwencji, spowodować zagrożenie dla samych żołnierzy, jak również narażać na szwank dobro przyszłych operacji.

Jak widać jednoznacznych odpowiedzi na ten temat nie uzyskaliśmy, ale naszą nieoficjalną wiedzę potwierdzają sygnały samych mieszkańców Białej, którzy dziś przed południem widzieli potężne konwoje wojskowe, wiozące ciężki sprzęt wojskowy. - Taki konwój jechał ul. Zamkową, przez most w stronę Łomaskiej. Od razu pomyślałem, że na lotnisku coś się pewnie dzieje – zrelacjonował nam dziś jeden z bialczan.