Ukraiński ksiądz greckokatolicki, Emilian Kowcz, proboszcz parafii w Przemyślanach koło Lwowa w latach 1922-1942, był orędownikiem zgodnego współżycia Polaków, Ukraińców i Żydów. W czasie II wojny światowej udzielał osobiście wsparcia wszystkim prześladowanym i zachęcał parafian do niesienia pomocy Żydom. Został za to aresztowany i trafił do obozu koncentracyjnego na Majdanku. Tam potajemnie kontynuował posługę duszpasterską wśród współwięźniów różnej wiary i narodowości - spowiadał, wbrew zakazom udzielał komunii świętej i ostatniego namaszczenia, potajemnie odprawiał msze, dodawał otuchy tym, którzy stracili nadzieję na przetrwanie. Za swoją postawę otrzymał przydomek "proboszcza Majdanka”. Zmarł w obozie 25 marca 1944 r. Został beatyfikowany przez Jana Pawła II w 2001 r. we Lwowie.
- Ks. Emilian Kowcz symbolicznie łączy Polaków, Żydów i Ukraińców. Przez całe swoje życie starał się jednać ludzi różnej narodowości i wiary. W nieludzkich czasach, okazując solidarność najbardziej potrzebującym, dał świadectwo wiary w Boga i w ludzi. Stał się bohaterem trudnych czasów II wojny światowej. Dziś postać ks. Kowcza pomaga w budowaniu współpracy między naszymi narodami, rozumieniu historii i tworzeniu wspólnej przyszłości - mówi Krzysztof Żuk, prezydent Miasta Lublin.
Granitowy pomnik upamiętniający duchownego bł. Emiliana Kowcza powstał na Ukrainie z inicjatywy Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza. Nad projektem pomnika pracowali: rzeźbiarz Alexander Diaczenko i architekt Martha Diaczenko. W kamiennej bryle stworzyli wysoką na 2,5 m postać unoszącą się nad ziemią. Z trzech stron monumentu, po polsku, ukraińsku i hebrajsku, został wyryty fragment listu, który ks. Kowcz napisał do swojej rodziny, przebywając w obozie.
- Tutaj wszyscy jesteśmy równi: Polacy, Żydzi, Ukraińcy, Rosjanie, Łotysze i Estończycy. Jestem jedynym księdzem wśród nich. Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak będzie tutaj beze mnie. Tutaj widzę Boga, który jest jeden dla nas wszystkich, niezależnie od naszych różnic religijnych. Może nasze kościoły są inne, ale ten sam Wielki i Wszechmogący Bóg kieruje nami wszystkimi. Kiedy odprawiam mszę świętą wszyscy modlą się. (...) Oni umierają na różne sposoby, a ja pomagam im przejść przez ten mały most do wieczności - brzmią słowa inskrypcji.
Symboliczne przekazanie pomnika odbyło się w trakcie marcowej sesji Rady Miasta Lublin. Wówczas przypadła 77. rocznica śmierci kapłana.
W trakcie ceremonii odsłonięcia pomnika, która miała miejsce w poniedziałek (4 października) wręczono też Nagrody Honorowej im. bł. ks. Emiliana Kowcza. Nagroda ta przyznawana jest za działania na rzecz dialogu międzywyznaniowego, pojednania między narodami oraz wszechstronną działalność filantropijną. W tym roku Nagrodę otrzymali: polska reżyserka Agnieszka Holland oraz Ruch Odkrywców ZHP i Płast – Ukraińska Organizacja Skautowa w Polsce – współtwórcy inicjatywy Płomień Braterstwa.
Pomnik to nie jedyny sposób upamiętnienia duchownego w Lublinie. W 2003 roku nazwę bł. ks. E. Kowcza nadano rondu na skrzyżowaniu al. Armii Krajowej z ul. Jana Pawła II. Zaś w 2020 r. ukazała się książka pt. "Błogosławiony Emilian Kowcz Proboszcz Majdanka”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.