W weekend (5-6 lipca) policjanci z Posterunku Policji w Werbkowicach otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Terebiń w pow. hrubieszowskim palą się miejscowe zabudowania.
Ruszyli z pomocą aby ratować dobytek ponieważ drewnianą stodołę już zajmował ogień. Wewnątrz nie było ludzi i nikt nie ucierpiał. Były tylko sprzęty i urządzenia m.in. ciągnik rolniczy, który policjanci wraz z sąsiadami mieszkającymi w pobliżu tejże posesji wypychali z zabudowań aby nie strawił tego ogień.
- Policjanci zauważyli na miejscu zdarzenia mężczyznę, który jak się okazało wyszedł z palącej się stodoły i przyznał, że przy użyciu zapalniczki ją podpalił. Nie umiał logicznie wyjaśnić dlaczego to zrobił. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy i osadzony w policyjnym areszcie. Na miejscu strażacy prowadzili akcję gaśniczą. Jak się okazało 36-letni mieszkaniec gminy Werbkowice był już karany za podobne przestępstwa. Policjanci postawili mu zarzuty i skierowali sprawę do sądu. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru - opisuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z KPP w Hrubieszowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.