reklama
reklama

Jutro pod lubelską siedzibą PiS protest "Czarnek - nie nasz minister". Organizatorzy nie chcą, żeby Przemysław Czarnek był ministrem edukacji i nauki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jutro pod lubelską siedzibą PiS protest "Czarnek - nie nasz minister". Organizatorzy nie chcą, żeby Przemysław Czarnek był ministrem edukacji i nauki - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJutro (8 października) o 17.00 pod siedzibą partii Prawo i Sprawiedliwość przy ul. Królewskiej odbędzie się protest "Czarnek - nie nasz minister" przeciwko powołaniu byłego wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka na ministra edukacji i nauki.
reklama

"Czarnek - nie nasz minister"

 

Organizatorem protestu jest Kuba Karpiński - przewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów Lubelskie (był też zaangażowany w organizację I Marszu Równości w Lublinie), który namawia, żeby pokazać, że nie ma zgody i nie będze na homofobię, seksizm i brak szacunku dla kogokolwiek, co jest ostatnio często zarzucane Przemysławowi Czarnkowi (PiS) - byłemu wojewodzie lubelskiemu, posłowi na Sejm i doktorowi habilitowanemu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, który zasłynął konstrowersyjnymi wypowiedziami m.in. pod adresem osób LGBT.

reklama

 

- Niedawno dowiedzieliśmy się, że Przemysław Czarnek ma przejąć stery w nowopowstałym Ministerstwie Edukacji i Nauki. To jak policzek dla wszystkich nieheteronormatywnych Uczniów i Uczennic, Studentów i Studentek, którzy uczą się w polskich szkołach i uczelniach - informuje na wydarzeniu Facebook, organizator.

 

Jednocześnie organizator protestu poprosił, by uczestnicy nie przynosili transparentów z hasłami pogorszenia stanu zdrowia byłego wojewody, a w szczególności jego śmierci, z powodu zarażenia koronawirusem. 

 

reklama

 

- Przemysława Czarnka spotkało to, co spotkać może każdego z nas, nawet tych, którzy przestrzegają reżimu sanitarnego. Choć nikt nie będzie Wam zaglądał w serce, to nie można głośno nawoływać do czyjejś śmierci - poza tym, że jest seksistą, homofobem i transfobem, ma też swoją rodzinę, więc w trosce o nią trzymajmy poziom - napisał Kuba Karpiński - Panu Czarnkowi przesyłamy najserdeczniejsze życzenia powrotu do zdrowia, a także surowego wyroku za głoszenie nienawistnych haseł.

 

Ze względu na bezpieczeństwo, szczególnie tych starszych uczestników i tych, którzy posiadają choroby współistniejące (i są tym samym w grupie podwyższonego ryzyka) organizator poprosił, żeby uczestnicy zakryli usta i nos oraz zachowali 1,5- metrowy dystans.

reklama

 

Wypowiedzi Przemysława Czarnka

 

Nowy szef resortu już wiele razy zasłynął kontrowersyjnymi wypowiedziami. We wrześniu 2018 roku opublikował film na swoim kanale w serwisie YouTube, w którym komentował I Marsz Równości w Lublinie, stwierdzając w nim m.in., że takie akcje służą promocji „zboczeń, dewiacji, wynaturzeń”

 

Trochę później Czarnek miał zachęcać radnych sejmiku województwa lubelskiego do głosowania za przyjęciem stanowiska sprzeciwiającego się „wprowadzeniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”, twierdząc, że „będę mógł uhonorować państwa, przedstawicieli sejmiku, stosownym medalem i dyplomem w związku z mam nadzieję uchwałą, którą państwo dzisiaj podejmiecie”. Niedługo potem uhonorował samorządy (m.in. Miasto Świdnik i powiat świdnicki), które przyjęły takie stanowisko.

 

Kolejne kontrowersje wzbudziła jego wypowiedź  w trakcie wykładu, który prowadził pt. „O wpływie neomarksizmu na nauczanie o rodzinie” podczas Kongresu Ruchu Europa Christi na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Stwierdził wtedy, że podstawową funkcją rodziny jest prokreacja, a rolą kobiety powinno być rodzenie dzieci: „Idź i pracuj, jeździj na traktorze, na kombajnie, ucz się, rób karierę. Kariera w pierwszej kolejności, a później może dziecko. Prowadzi to do tragicznych konsekwencji. Pierwsze dziecko rodzi się nie w wieku 20-25 lat, tylko w wieku 30 lat. Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić? To są konsekwencje tłumaczenia kobiecie, że nie musi robić tego, do czego została przez pana Boga powołana".

 

W czerwcu tego roku podczas kampanii w trakcie wyborów prezydenckich, wziął udział w programie „Studio Polska” w TVP Info, w trakcie którego wywiązała się dyskusja na temat osób LGBT oraz praw mniejszości seksualnych. Pokazując zdjęcie roznegliżowanego mężczyzny stojącego przed gejowskim barem, stwierdził że należy skończyć „słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości”, oraz że „ci ludzie nie są równi ludziom normalnym”. 

 

Na początku sierpnia na antenie Radia Maryja stwierdził, że „cała ta ideologia LGBT wyrastająca z neomarksizmu pochodzi z tego samego korzenia, co niemiecki narodowy socjalizm hitlerowski, który jest odpowiedzialny za wszelkie zło II wojny światowej, zniszczenie Warszawy i zamordowanie powstańców”. 

 

Skomentował również zawieszenie tęczowych flag na pomniku Chrystusa przez bazyliką św. Krzyża w Warszawie pod koniec lipca. Powiedział: „Zawieszenie tam flagi tęczowej, flagi neomarksizmu, czyli nurtu kompletnie antyboskiego, dechrystianizującego Europę to jest bluźnierstwo i gest wymierzony w Pana Boga”. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama