Jeleń zaplątał się w rozprowadzony przez kłusownika metalowy wnyk porożem. Szarpał się, ale nie był w stanie się uwolnić. - Schwytane zwierzę zauważył przebywający w lesie myśliwy. Ponieważ jeleń był bardzo agresywny i pobudzony, mężczyzna nie mógł sam mu pomóc i o zdarzeniu powiadomił policję z komisariatu w Janowie Podlaskim. Policjanci jadąc na wskazane miejsce zabrali ze sobą lekarza weterynarii. Na miejscu okazało się, że bez jego pomocy nie dałoby się uwolnić zwierzęcia, które bardzo pobudzone, nie pozwalało do siebie podejść – informuje Jarosław Janicki, rzecznik KMP w Białej Podlaskiej.
Żeby uspokoić zwierzę i pomóc mu uwolnić poroże z wnyku, trzeba było chwilowo farmakologicznie uspokoić jelenia. – Podano mu środek uspokajający. Wówczas funkcjonariusze mogli podejść i rozplątać stalową linkę, która owinęła się wokół poroża. Po uwolnieniu jeleń odbiegł kilkanaście metrów, położył się i po chwili odpoczynku odbiegł do lasu. Mógł spędzić na uwięzi nawet ponad dobę. Był zmęczony i odwodniony, ale jak stwierdził lekarz, jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo – relacjonuje Janicki.
Praca policjantów na tym się jednak nie skończyła. Spenetrowali teren, by sprawdzić, czy w pobliżu nie ma innych wnyków. Teraz poszukują kłusownika, który na tym terenie może działać. – Zgodnie z Ustawą Prawo Łowieckie pozyskiwanie zwierzyny za pomocą narzędzi kłusowniczych, trucizn, pułapek i innych niedozwolonych środków zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności – informuje rzecznik.
Jak policjanci ratowali jelenia
Opublikowano:
Autor: Joanna Danielewicz
Przeczytaj również:
WiadomościChodzący po lesie na terenie gm. Rokitno (pow. bialski) myśliwy zauważył zapętlonego we wnyki jelenia. Wezwał policję i weterynarza. Tak zaczęła się wtorkowa akcja ratunkowa w okolicach miejscowości Hołodnica.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE