Nowa Gazeta Biłgorajska jest najsilniejszym tygodnikiem lokalnym (obejmującym zasięgiem powiat) w południowej części Lubelszczyzny. Tytuł ukazuje się od 20 lat. Jego założyciele, z Danielem Długoszem - pomysłodawcą, pochodzą z Trzebnicy na Dolnym Śląsku, ale na ziemi biłgorajskiej mieli korzenie rodzinne.
Gazeta potem przeszła w ręce biznesmena - Winiarskiego, od niego kupiła ją Anna Borowiec i prowadziła ją przez 12 lat.
“Nowa” jest jedynym tygodnikiem biłgorajskim ukazującym się w druku. Jej portal gazetabilgoraj.pl ma 120 tys. unikalnych użytkowników. Po przejęciu go przez Grupę Wspólnoty wyniki odsłonowe wzrosły kilkukrotnie. Sama Grupa Wydawnicza Wspólnota to: 11 gazet i 13 portali internetowych, w tym Lublin24.
- Prowadzenie lokalnej gazety jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza w mieście, w którym się mieszka i żyje na co dzień. Przekazanie tego tytułu prasowego do grupy gazet i portali prowadzonych przez Mateusza Orzechowskiego było dobrą i przemyślaną decyzją pod każdym względem. Dzięki temu “Nowa Gazeta Biłgorajska” znalazła się w silnej Grupie Wydawniczej „Wspólnota”, co zauważyć można od kilku ostatnich wydań - komentuje Anna Borowiec, dotychczasowa właścicielka Nowej Gazety Biłgorajskiej. - Prowadziłam gazetę 12 lat. Jestem nadal związana z nią emocjonalnie, dlatego nie rozstaję się z nią definitywnie i będę wspierać na różnych polach, w tym w marketingu. Cieszę się również, że nowy wydawca przyjął mój pomysł dołączania do tytułu dodatku katolickiego pn. „Z życia Kościoła”.
- Dobrze, że tytuł nie trafia w ręce osób próbujących coś ugrać w polityce - stwierdza Daniel Długosz, założyciel i pierwszy właściciel Nowej Gazety Biłgorajskiej. - Prowadzę Nową Gazetę Trzebnicką na Dolnym Śląsku, ale z racji powiązań rodzinnych, razem ze wspólnikami postanowiliśmy założyć gazetę w Biłgoraju. Było to 20 lat temu. Cieszę się, że teraz moje “dziecko” przejmuje Mateusz Orzechowski, bo gwarantuje on solidny poziom i rzetelność przekazu informacyjnego. Dobrze, że tytuł nie trafia w ręce osób próbujących coś ugrać w polityce.
CZYTAJ TAKŻE: Likwidator z ochroniarzami w siedzibie Dziennika Wschodniego. Dziennikarze wchodzili przez okno
- Siła i dobra organizacja. To sukces prasy lokalnej. Zwłaszcza w dzisiejszej dobie bardzo trudnych czasów dla mediów drukowanych. Przejęcie gazety w Biłgoraju przez Grupę Wydawniczą Wspólnota, pokazuje siłę i dobrą organizację tego wydawnictwa. Na uwagę zasługuje fakt, że gazetę przejmuje Mateusz Orzechowski, a nie podmiot zaangażowany politycznie - dodaje Piotr Piotrowicz, prezes Stowarzyszenia Mediów Lokalnych.
Komentarze (0)