Radni miejscy na sesji Rady Miasta Lublin (15 października) zdecydowalil, że od przyszłego roku mieszkańcy domów jednorodzinnych będą mieć możliwość zapłacenia mniej za wywóz śmieci. Warunkiem jest posiadanie kompostownika, do którego wurzuca się m.in. obierki, liście, kwiaty i resztki żywności pochodzenia roślinnego. Kompostownik po jakimś czasie przetwarza takie odpady w nawóz. Szacuje się, że ze zniżki skorzysta ok. 18 tys. gospodarstw domowych.
Osoby, które będą mieć kompostownik, zaoszczędzą 5 zł miesięcznie niezależnie od liczby domowników. Tym samym miasto będzie wywowzić mniej śmieci z domów jednorodzinnych, więc też zaoszczędzi.
- Tę kwotę zwolnienia wyliczyliśmy wprost na podstawie faktycznie ponoszonych kosztów - mówiła na sesji Marta Smal-Chudzik, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta, dodając, że koszty ponoszone przez miasto spadną o 5,6 zł w przeliczeniu na jedno gospodarstwo domowe, miasto 5 zł "odda" mieszkańcom, a resztę wyda na "obsługę administracyjną".
Żeby otrzymać zniżkę, należy wypełnić nową deklarację dotyczącą wywozu śmieci i poinformować w niej o tym, że odpady częściowo będą kompostowane.
Wprowadzenie zwolnienia z tytułu kompostowania bioodpadów w kompostowniku przydomowym będzie wiązało się jednak z koniecznością prowadzenia kontroli właścicieli nieruchomości w celu potwierdzenia faktu posiadania kompostownika i kompostowania w nim bioodpadów.
- W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości będą wszczynane postępowania administracyjne i w konsekwencji zwolnienie może być cofnięte - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Z kolei Straż Miejska może wystawić mandat od 20 do 500 zł, jesli pojawią się jakiekolwiek nieprawidłowości, czy nieścisłości ze złożoną deklaracją np. gdy mieszkaniec zadeklarował, że zamierza kompostować odpady, a tego nie robi lub nie ma kompostownika.