Bikepark reaktywacja

Obiektem będzie opiekować się Fundacja Rozwoju Sportu, a remont weźmie na siebie MOSiR. W pierwszej kolejności naprawiony zostanie tor BMX. Jak zapowiada prezes Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Jacek Czarecki przetarg wyłoni wykonawcę, który ogłoszony zostanie już za kilka dni. Koszty prac szacowane są na 120 tys. złotych. Najwięcej, bo ponad połowę tej kwoty trzeba będzie włożyć w górkę startową. Ta część Bikeparku udostępniona zostanie jeszcze w czerwcu. Miłośnicy jazdy ekstremalnej będą musieli poczekać zdecydowanie dłużej, bo i zdecydowanie więcej pieniędzy trzeba będzie przeznaczyć na remont tej części obiektu. Przed rozpoczęciem prac zostanie wykonana ekspertyza, która ustali stan, w jakim znajdują się konstrukcje oraz jakie prace trzeba będzie wykonać.

Bikepark został zamknięty w 2014 roku. Powodem był fatalny stan techniczny, zagrażający zdrowiu i życiu użytkowników. Do akcji wkroczyła prokuratura, ale śledztwo umorzono, bo nie znaleziono winnego, co oznacza, ze nie doszło do przestępstwa na etapie projektowania, budowy czy użytkowania.

Jest jednak problem, o wiele poważniejszy. Miasto nie może zaangażować się w bardziej kosztowne inwestycje na terenie Bikeparku, bo toczy się spór o ziemię na którym zlokalizowano ten obiekt.