Cały czas trwa budowa nowych gmachów szpitala SPSK 1 przy ul. Staszica, w trakcie których prowadzone są też badania archeologiczne wykonywane przez lubelską firmę ARCHEE Rafał K. Niedźwiadek. Archeolodzy znowu dokonali zaskakującego odkrycia, bo eksplorując warstwy stanowiące zsypisko dawnego wąwozu natrafili na ludzki szkielet, który znaleźli w warstwach z XVI-XVII wieku.
Zmarły ułożony był na wznak i jednocześnie częściowo na lewym boku. Jego głowa była lekko uniesiona.
- Całość sprawiała wrażenie, że ciało pierwotnie ułożone było przy jednej ze ścian wąwozu i być może opierało się o nią. Wokół niego nie zaobserwowano obecności wkopu grobowego. Jego brak może sugerować, że zmarły umieszczony został na powierzchni, a następnie stopniowo został przykryty ziemią w trakcie zamulania lub zasypywania wąwozu – poinformował dziś rano na Facebooku Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Szczegółowe analizy szkieletu będą przeprowadzone dopiero po zakończeniu badań terenowych.
To nie pierwsze takie znalezisko, bo pod koniec lipca na terenie budowy archeolodzy znaleźli ślady osadnictwa z epoki kamienia. Był to układ znajdujących się kolejno na sobie warstw ziemi i obiektów archeologicznych, a w poszczególnych warstwach znajdowały się zabytki pradziejowe, wczesnośredniowieczne i nowożytne.